Nelson DeMille "Złote wybrzeże" - na okładce pisze, że to skrzyżowanie "Wielkiego Gatsby'ego" z "Ojcem chrzestnym"; rzeczywiście coś w tym jest, bo:
Złote Wybrzeże Long Island przez dziesięciolecia było obszarem największej w USA koncentracji bogactwa i władzy. John Sutter, prawnik z Wall Street, mieszka tam od zawsze. z niechęcią stwierdza, że sąsiednią posiadłość kupił boss jednej z nowojorskich rodzin mafijnych. Sąsiad ów jest jednak postacią niezwykle interesującą i przyjaźnie nastawioną, także do żony Johna. Sutterowie dają mu się wciągnąć w emocjonującą grę, która tym bardziej ich podnieca, im groźniejsza się staje.