Orhan Pamuk i Nazywam sie czerwien
Czytałem, ale nie porwało mnie (tak jak i "Snieg" tegoż autora) - trochę przydługie. Właściwie to porwałem się za to niejako "na fali".
A przede mną świeżutkie dwie książki:
Janusz A. Zajdel "Relacja z pierwszej ręki"
Sławomir Mrożek "Dziennik. T. 1: 1962-1969"