Aktualnie słucham...

[Sebastian Winter]

teraz czas na progresywną klasykę czyli Pendragon i The World - mało oryginalne, za to jak fajnie się słucha- floydowski klimat i niemal genesisowy rozmach

[Sebastian Winter]

Pavlov's Dog  - At the Sound of the Bell - drugi album grupy wydany w 1976 roku- gościnnie na płycie usłyszeć można Billa Bruforda

[Sebastian Winter]

dla odmiany najlepsza jak na razie indie-rockowa płyta tego roku czyli Muzz i ich debiutancki imienny album

[Tercero]

Interrobang‽ - Interrobang‽
2017

Tak fajnie się tego słucha.....

[Tercero]

Low - Songs for a Dead Pilot
1997

[Sebastian Winter]

Trochę jazzu na popołudnie: John Coltrane i Om - znakomity free jazzowy odjazd- szkoda tylko że płyta trwa tylko pół godziny

[Tercero]

Movietone - Movietone
1995

post rockowe down tempo, kobiety

[Sebastian Winter]

Supreme Beings of Leisure  - 11i (2008) - elektronika/trip hop - dobre choć bez większych uniesień- poprzednie dwa albumy znacznie ciekawsze

[Sebastian Winter]

w oczekiwaniu na jego nowy album: Tim Bowness i Abandoned Dancehall Dreams (2014) - jak zawsze nastrojowo i klimatycznie-a wśród muzyków grających na tym wydawnictwie  niemal cały skład Porcupine Tree

[ceizurac]

ELP "Tarkus".

[ceizurac]

Jethro Tull "Too Old to Rock 'n' Roll: Too Young to Die!".

[Tercero]

Monteverdi - Madrigals Book 4, 5

[Sebastian Winter]

i znowu Tim Bowness - tym razem My Hotel Year (2004) - debiut solowy i jednocześnie jego najbardziej No-manowa płyta

[ceizurac]

Radiohead "A Moon Shaped Pool".

[Sebastian Winter]

Beck - Stereopathetic Soulmanure (1994) - bardzo dziwny awangardowy folk pomieszany właściwie ze wszystkim- intrygujący album