Autor Wątek: Aktualnie oglądam sobie...  (Przeczytany 268703 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15471
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Aktualnie oglądam sobie...
« dnia: 19 Kwietnia 2008, 10:02:42 »
Jest wątek aktualnie słucham, ale zdarza się, że sobie oglądam jakiś koncert na dvd. Możemy o tym tu pisać.

Van Der Graaf Generator "Amsterdam 14.04.2007"  8)
Brzmienie po prostu rewelacyjne. Wykonanie również - a nawet jeśli gitara PH czasami nie stroi to tylko dodaje autentyzmu. Banton pracuje za dwóch (trzech?) - te wszystkie solówki organowe brzmią potężnie; a granie nogami na pedałach basowych jest niesamowite. Evans daje z siebie wszystko - dość powiedzieć, że w Lemingach trzy czy cztery razy zmienia pałeczki.
« Ostatnia zmiana: 06 Maja 2008, 00:15:28 wysłana przez Hennos »
There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.

Offline Polset

  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 6633
  • Płeć: Mężczyzna
  • Michał Sz. (Polset)
    • Zobacz profil
    • Polset on YouTube
Odp: Aktualnie oglądam sobie koncert...
« Odpowiedź #1 dnia: 21 Kwietnia 2008, 11:33:24 »
Roger Waters The Wall live in Berlin
Robi warzenie! Zwłaszcza moment zburzenia muru
I cieszę się że jestem sam. Samotnie łatwiej myśleć i łatwiej tańczyć kiedy już poumierają wszyscy"

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15471
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie oglądam sobie koncert...
« Odpowiedź #2 dnia: 21 Kwietnia 2008, 22:14:53 »
Roger Waters The Wall live in Berlin
Robi warzenie! Zwłaszcza moment zburzenia muru


Świetne to jest - byłoby lepsze gdyby nagrywano to podczas jednego koncertu, a jak fama głosi część nagrano podczas próby, a część podczas głównego koncertu. Mnie brakuje w tym gitary Gilmoura.  :(
I chyba jednak wolę film "Pink Floyd - The Wall" Alana Parkera.  8) Jak oglądałem to pierwszy raz - bardzo dawno temu - to nawet się bałem niektórych fragmentów (Comfortably Numb - gdy Bob Geldof zmieniał się w krwawego potwora  ;D).
There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.

Offline Polset

  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 6633
  • Płeć: Mężczyzna
  • Michał Sz. (Polset)
    • Zobacz profil
    • Polset on YouTube
Odp: Aktualnie oglądam sobie koncert...
« Odpowiedź #3 dnia: 21 Kwietnia 2008, 22:47:16 »
Roger Waters The Wall live in Berlin
Robi warzenie! Zwłaszcza moment zburzenia muru


Świetne to jest - byłoby lepsze gdyby nagrywano to podczas jednego koncertu, a jak fama głosi część nagrano podczas próby, a część podczas głównego koncertu. Mnie brakuje w tym gitary Gilmoura.  :(
I chyba jednak wolę film "Pink Floyd - The Wall" Alana Parkera.  8) Jak oglądałem to pierwszy raz - bardzo dawno temu - to nawet się bałem niektórych fragmentów (Comfortably Numb - gdy Bob Geldof zmieniał się w krwawego potwora  ;D).

Pierwszy raz te fame słysze Mam nadzieje ze to nie prawda
The Wall to Swietny film
Ale Najbardziej lubię animacje
zwłaszcza te w Empty Speces Cos Niesamowitego i The Trial
Z Tych z Pinkiem Lubie One of my Tunes Bywałem sam w takiej agresji
I Z Pinkiem sie Utożsamiam poza tym ze Muzykim Rockowym nie byłem
« Ostatnia zmiana: 21 Kwietnia 2008, 23:41:04 wysłana przez Hennos »
I cieszę się że jestem sam. Samotnie łatwiej myśleć i łatwiej tańczyć kiedy już poumierają wszyscy"

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15471
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie oglądam sobie koncert...
« Odpowiedź #4 dnia: 26 Kwietnia 2008, 22:03:15 »
Oglądam teraz nie koncert ale wywiad z Peterem Hammillem - http://faceculture.ad2stream.com/index.php?cnti_key=11735462
I ciekawe rzeczy można usłyszeć.  8)
Jackson odszedł bo był "z innej planety", były kłopoty "rodzinne" itp. Taka ściema, jąkanie się Hammilla.  ;)
Opowiada o "Singularity" - "Our Eyes Give it Shape" i "Even Horizon" były zainspirowane powrotem po ataku serca.  :)
There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.

Offline Hennos

  • Central Scrutinizer
  • Ekspert-wyjadacz
  • *
  • Wiadomości: 1041
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
    • Polska strona o VdGG i Peterze Hammillu
Odp: Aktualnie oglądam sobie koncert...
« Odpowiedź #5 dnia: 26 Kwietnia 2008, 22:08:51 »
Ta, pewnie Jaxon jest z Melmac ;D
Without deviation from the norm, progress is not possible - F. Zappa.

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15471
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie oglądam sobie koncert...
« Odpowiedź #6 dnia: 26 Kwietnia 2008, 22:21:36 »
Tak. Z różnych planet byli... I dalej nie mogli tego ciągnąć.
Jeszcze ciekawostka - jednym z głównych czynników powrotu VDGG z 2005 był atak serca Hammilla. Ponieważ często spotykali się członkowie VDGG na pogrzebach znajomych roadie, postanowili że zanim ktoś z nich umrze warto powrócić jako VDGG. Potem Hammill mial atak serca i to ten powrót przyspieszyło.
There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.

Offline Polset

  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 6633
  • Płeć: Mężczyzna
  • Michał Sz. (Polset)
    • Zobacz profil
    • Polset on YouTube
Odp: Aktualnie oglądam sobie koncert...
« Odpowiedź #7 dnia: 27 Kwietnia 2008, 01:21:21 »
Oglądam teraz nie koncert ale wywiad z Peterem Hammillem - http://faceculture.ad2stream.com/index.php?cnti_key=11735462
I ciekawe rzeczy można usłyszeć.  8)
Jackson odszedł bo był "z innej planety", były kłopoty "rodzinne" itp. Taka ściema, jąkanie się Hammilla.  ;)
Opowiada o "Singularity" - "Our Eyes Give it Shape" i "Even Horizon" były zainspirowane powrotem po ataku serca.  :)

100 lat temu to widziałem
Fajny wywiad
I cieszę się że jestem sam. Samotnie łatwiej myśleć i łatwiej tańczyć kiedy już poumierają wszyscy"

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15471
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie oglądam sobie koncert...
« Odpowiedź #8 dnia: 27 Kwietnia 2008, 15:36:46 »
"Amsterdam 14.04.2007" - nie mogę się oprzeć, by znowu tego nie obejrzeć. Aż szkoda, że nie wydano tego oficjalnie z jakimiś dodatkami. Momenty - "(In the) Black Room" - słychać wyraźnie basy grane przez Bantona nogami; "Gog" - totalna muzyczna masakra.
There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.

Godbluff

  • Gość
Odp: Aktualnie oglądam sobie koncert...
« Odpowiedź #9 dnia: 27 Kwietnia 2008, 15:52:22 »
Ja sobie właśnie obrajrzałem 4 utwory z Fireships wykonywane podczas tej trasy koncertowaj promującej ten album. W nazwie pliku jest napisana TelAviv 1984 ale jestem przekonany, że to jest błąd bo Fireships jest chyba z 1992. Jakość dźwięku jest całkiem niezła, pewnie nagrywana bezpośrednio z konsolety, natomiast video pozostawia sporo do życzenia....

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15471
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie oglądam sobie koncert...
« Odpowiedź #10 dnia: 27 Kwietnia 2008, 16:13:18 »
Mam to i to jest chyba z jakiegoś niemieckiego koncertu bo Hammill gada po niemiecku.
There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.

Godbluff

  • Gość
Odp: Aktualnie oglądam sobie koncert...
« Odpowiedź #11 dnia: 29 Kwietnia 2008, 21:21:02 »

To jest dopiero historia. Adrian Belew gra na gitarze za pomocą... wiertarki :o
Kurcze teraz muszę zdobyć ten koncert w całości :) Double Trio wymiata :)

Efekt ten niejednokrotnie moża też usłyszęć na niejakiej THRaKaTTaK...

Offline Hennos

  • Central Scrutinizer
  • Ekspert-wyjadacz
  • *
  • Wiadomości: 1041
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
    • Polska strona o VdGG i Peterze Hammillu
Odp: Aktualnie oglądam sobie koncert...
« Odpowiedź #12 dnia: 29 Kwietnia 2008, 21:27:07 »

To jest dopiero historia. Adrian Belew gra na gitarze za pomocą... wiertarki :o
Kurcze teraz muszę zdobyć ten koncert w całości :) Double Trio wymiata :)

Efekt ten niejednokrotnie moża też usłyszęć na niejakiej THRaKaTTaK...

Staaaaaaaaaaaaaaare...
Mam kasete video "Live In Japan", gdzie też można to zaobserwować (Double Trio) ;D
Without deviation from the norm, progress is not possible - F. Zappa.

Offline Polset

  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 6633
  • Płeć: Mężczyzna
  • Michał Sz. (Polset)
    • Zobacz profil
    • Polset on YouTube
Odp: Aktualnie oglądam sobie koncert...
« Odpowiedź #13 dnia: 29 Kwietnia 2008, 22:02:29 »
I cieszę się że jestem sam. Samotnie łatwiej myśleć i łatwiej tańczyć kiedy już poumierają wszyscy"

Godbluff

  • Gość
Odp: Aktualnie oglądam sobie koncert...
« Odpowiedź #14 dnia: 29 Kwietnia 2008, 22:15:36 »

To jest dopiero historia. Adrian Belew gra na gitarze za pomocą... wiertarki :o
Kurcze teraz muszę zdobyć ten koncert w całości :) Double Trio wymiata :)

Efekt ten niejednokrotnie moża też usłyszęć na niejakiej THRaKaTTaK...

Staaaaaaaaaaaaaaare...
Mam kasete video "Live In Japan", gdzie też można to zaobserwować (Double Trio) ;D

Stare are jare:) Ja to pierwszy raz widzialem

No to Ap ropo Belew
http://pl.youtube.com/watch?v=0e7sVgSZWP0 ;)


Znajdź mi cos takiego ale w wykonaniu Frippa ;D
« Ostatnia zmiana: 30 Kwietnia 2008, 01:03:52 wysłana przez Hennos »