1
Dyskusje muzyczne i nie tylko / Odp: Nowe w sklepie 2023
« dnia: 17 Maja 2023, 00:17:28 »
Nowe Yo La Tengo "This Stupid World" to też album, którego nie należy pomijać. Dla mnie na pewno jeden z najlepszych wydanych w tym roku.
Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.
teraz czas na wspomniany wyżej przez Hajduka The Soft Machine i Third (1971) - niewiele było w dziejach muzyki albumów które aż w takim stopniu wypełnione zostały iście progresywnym duchem: mamy tutaj i jazz i awangardę i bardziej rockowe podejście do struktury dźwiękowej- zaiste wybitna rzecz
Bardzo lubię ich płytę Peel Sessions, mamy tam utwory z dwójki i trójki w bardziej rozbudowanych i mięsistych wersjach.
tego akurat nie znam- muszę sprawdzic
Wydane 1990 roku dwupłytowo, nagrania z lat 1969-71. Bardzo dobre, bezwzględnie polecam.
na wieczór jeszcze raz Magick Brother & Mystic Sister – Magick Brother & Mystic Sister (2020) - bardzo ciekawy album- szczególnie polecam koledze HajdukowiSłuchałem na razie umieszczonego na forum utworu. Bardzo mi się spodobał - brzmi jakby Stereolab grało numery wczesnego Soft Machine. Chętnie zapoznam się z całością.
Yes "Yes" (1969) - chyba pierwszy raz tego słucham; a to ciekawy album; muzyka zdecydowanie inna co zespół prezentował później; a i wokal Andersona jeszcze nieyesowski.To bardzo dobry album. Daleko mu do doskonałości późniejszych - ale ma lekko psychodelizujący wymiar i jest bardzo "energetyczny". Pomijając lekkie fałsze w chórkach z "Harold Land" - jest znakomity.
Tak, tekściarz który był pełnoprawnym członkiem zespołu, chyba jedyny taki przypadekNie jedyny. Od 1969 roku (formalnie od kwietnia) do grudnia 1971 Peter Sinfield był członkiem King Crimson.
RIP
PH - A.Black Box z winyla
Te ręcznie napisy tytułów to pisane są ręką PH jak sądzę?
PH - A.Black Box z winylaTak, to pismo Petera (tak jak na "Nadir's Big Chance", wkładce do "In Camera" czy "Silent Corner..." i "Love Songs". S-Type Records, które wydało "A Black Box" było pierwszą wytwórnią płytową, którą założył Peter Hammill (bodajże z panią Menager Gail Colson). Peter zaczął nagrywać/przygotowaywać ten LP jeszcze pod auspicjami Charismy w 1979 roku, niestety w trakcie pracy nad tym materiałem wytwórnia podziękowała mu za współpracę - nie wiem czy wypowiedzieli mu kontrakt, czy jedynie nie przedłużyli, i był zmuszony wydać tę płytę własnym sumptem.
Te ręcznie napisy tytułów to pisane są ręką PH jak sądzę?
Herbie Hancock "Sextant" (1973) - jeden z najlepszych albumów pianisty; ostatni z ery Mwandishi; świetne wykorzystanie syntezatorów z jazzie.Niedawno minęła 50-ta rocznica wydania. Sięgnąłem wtedy na półkę - i album trafił do odtwarzacza. Znakomita płyta.
PH - Nadir's Big ChanceSłuchałem w sobotę wieczorem.
Genesis - BBC Broadcasts - dysk trzeci, głównie z nagraniami z Lyceum Theatre z 1980 rokuSłuchałem wczoraj dysku numer 5. Jest niezły. Ujęcie: progresywna strona popowej ery.
Ja też się cieszę, że przynajmniej jest to co jest (a taki przekrój to bardziej komercyjne podejście, większa potencjalna baza klientów). Tylko moje wrodzone malkontenctwo miało nadzieję na więcej.pierwsze dwie płyty z zestawu Genesis – BBC Broadcasts [5CD Box Set] (2023)Ja zacznę od końca.
A tu szczegóły co mogłoby i powinno się tam znaleźć:
https://www.genesis-news.com/c-Genesis-BBC-Broadcasts-background-info-and-review-s868.html?fbclid=IwAR3bKThRDpRdf1caTa5hXQecP2n2Pd7TyCBPZZu4NHnkRGeNtEk4D6XyiF8
zgadza się nie jest idealnie ale i tak dobrze że to wydawnictwo się ukazało- kto wie może za kilka lat pojawi się jego kolejna odsłona
pierwsze dwie płyty z zestawu Genesis – BBC Broadcasts [5CD Box Set] (2023)Ja zacznę od końca.