Autor Wątek: Zabawa na najlepszy studyjny album PH  (Przeczytany 7252 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 21980
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Zabawa na najlepszy studyjny album PH
« Odpowiedź #15 dnia: 11 Czerwca 2009, 15:45:27 »
po namysle postanowilem dać Chameleon in the Shadow of the Night 10 pt
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15472
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: Zabawa na najlepszy studyjny album PH
« Odpowiedź #16 dnia: 11 Czerwca 2009, 15:47:37 »
po namysle postanowilem dać Chameleon in the Shadow of the Night 10 pt

Ja już swoje oceny zostawiam; ewentualnie komentarze pozmieniam.  0=0
A za Twoją ocenę "Unsung" Sebastianie się nie obrażam.  :[
There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.

Offline Sylvie

  • Сильвия
  • Central Scrutinizer
  • Ekspert-wyjadacz
  • *
  • Wiadomości: 1296
  • Płeć: Kobieta
    • Zobacz profil
Odp: Zabawa na najlepszy studyjny album PH
« Odpowiedź #17 dnia: 11 Czerwca 2009, 19:16:27 »
Fool's Mate - 5 - przyzwoity debiut
Chameleon in the Shadow of the Night - 10 - 1 wielka plyta
The Silent Corner and the Empty Stage - 20 - bez komentarza
In Camera - 20 - jw
Nadir - 10 - za pomysl i nowatorstwo
Over - 10 - bez komentarza
The Future Now - 10 - wielka płyta, nie ma co wyjaśniać :)
pH7 - 10 - dla mnie także wielka.
A Black Box - 9 - "prawie wielka" :)
Sitting Targets - 7 - power jest, ale jednak czegoś mi brakuje
Enter k - 8 - a to już lepsza płyta
Patience - 10 - ale "Patience" już zasługuje na 10
The Love Songs - nie wiem, czemu tu jest składanka :) Ale niech bedzie 5
Skin - 2 - słabo
And close as this - 6 - średnio :)
In a Foreign Town - 1 - kicha i tyle
Out of Water - 10 - arcydzieło
Fireships - 9 - prawie arcydzieło
Spur of the Moment - 5 - ciekawostka
The Noise - 8 - za wykop ;)
Loops & Reels - 4 - ciekawostka eksperymentalna
Roaring Forties - 10 - arcydzieło
X my Heart - 10 - arcydzieło
Sonix - 5 - ciekawostka
Everyone You Hold - 6 - nie lubię
This - 10 - arcydzieło
The Appointed Hour - 4 - ciekawostka
The Fall of the House of Usher - 10 - (nowa wersja, stara to jakies 3 punkty, Tama jest laskawa ;) )
None of the Above - 4 - nie lubię
What, now? - 9 - prawie arcydzieło
Unsung - 8 - za eksperymenty
Clutch - 5 - raczej słabo
Incoherence - 10 - arcydzieło
Singularity - 7 - głównie za "White Dot" i "Famous Last Words"
Thin Air - 20 - arcydzieło, które nas dopadło z zaskoczenia ;)
Something makes me nervous,
something makes me twitch...

Offline Polset

  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 6633
  • Płeć: Mężczyzna
  • Michał Sz. (Polset)
    • Zobacz profil
    • Polset on YouTube
Odp: Zabawa na najlepszy studyjny album PH
« Odpowiedź #18 dnia: 11 Czerwca 2009, 19:35:35 »
Fool's Mate-2
Chameleon in the Shadow of the Night-5
The Silent Corner and the Empty Stage-10
In Camera-9
Nadir-6
Over-8
The Future Now-8
pH7-9
A Black Box-10
Sitting Targets-8
Enter k-7
Patience-10
The Love Songs-3
Skin-7
And close as this-9
In a Foreign Town-6
Out of Water-10
Fireships-4
Spur of the Moment-4
The Noise-7
Loops & Reels-3
Roaring Forties-7
X my Heart-4
Sonix-1
Everyone You Hold-5
This-10
The Appointed Hour-1
The Fall of the House of Usher-10
None of the Above-6
What, now?-9
Unsung-2
Clutch-4
Incoherence-10
Singularity-7
Thin Air-10
I cieszę się że jestem sam. Samotnie łatwiej myśleć i łatwiej tańczyć kiedy już poumierają wszyscy"

Offline Polset

  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 6633
  • Płeć: Mężczyzna
  • Michał Sz. (Polset)
    • Zobacz profil
    • Polset on YouTube
Odp: Zabawa na najlepszy studyjny album PH
« Odpowiedź #19 dnia: 11 Czerwca 2009, 19:38:19 »
Trudne to głosowanie bo ja lubie te płyty na które akurat mam ochote :) Płyty Hammila są tak różne ze to jak oceniać kilku wykonawców :D
I cieszę się że jestem sam. Samotnie łatwiej myśleć i łatwiej tańczyć kiedy już poumierają wszyscy"

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15472
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: Zabawa na najlepszy studyjny album PH
« Odpowiedź #20 dnia: 11 Czerwca 2009, 21:52:16 »
Moja piątka najlepszych utworów PH

1. Gog/Magog - 15
2. A Louse Is Not A Home - 14
3. (In the) Black Room - 13
4. A Way Out - 12
5. Flight - 11
There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.

Offline Hennos

  • Central Scrutinizer
  • Ekspert-wyjadacz
  • *
  • Wiadomości: 1041
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
    • Polska strona o VdGG i Peterze Hammillu
Odp: Zabawa na najlepszy studyjny album PH
« Odpowiedź #21 dnia: 12 Czerwca 2009, 03:58:14 »
Fool's Mate - 5 - wiecej raczej trudno przyznać
Chameleon in the Shadow of the Night - 10 - płyta równie dobra jak późniejsze dwie
The Silent Corner and the Empty Stage - 20 - bez komentarza
In Camera - 20 - jw
Nadir - 10 - wiadomo ;)
Over - 10 - bez komentarza
The Future Now - 10 - wielka płyta z ciekawą okładką ;)
pH7 - 10 - no, ta płyta zasługuje na 10
A Black Box - 10 - ta też :)
Sitting Targets - 8 - power jest, ale jednak czegoś mi brakuje, zgadzam się, więc 8
Enter k - 9 - całkiem fajna płyta
Patience - 10 - ale "Patience" lepsza, na 10
The Love Songs - 5 za genialne utwory
Skin - 1 - słabo
And close as this - 7 - niezbyt przepadam 
In a Foreign Town - 1 - kicha i tyle - nawet podwójna kicha z sezamem ;D
Out of Water - 10 - arcydzieło
Fireships - 9 - prawie arcydzieło
Spur of the Moment - 4 - ciekawostka na 4
The Noise - 8 - za wykop
Loops & Reels - 3 - ciekawostka eksperymentalna
Roaring Forties - 10 - arcydzieło
X my Heart - 10 - arcydzieło
Sonix - 4 - ciekawostka
Everyone You Hold - 5 - też za bardzo nie lubię
This - 10 - arcydzieło
The Appointed Hour - 4 - ciekawostka
The Fall of the House of Usher - 10 - (nowa wersja, stara to jakies 4 punkty, Tama jest laskawa ;) )
None of the Above - 4 - nie lubię
What, now? - 9 - prawie arcydzieło
Unsung - 8 - za eksperymenty
Clutch - 6 - raczej słabo
Incoherence - 10 - arcydzieło
Singularity - 7 - głównie za "White Dot" i "Famous Last Words"
Thin Air - 20 - arcydzieło, które nas dopadło z zaskoczenia
Without deviation from the norm, progress is not possible - F. Zappa.

Offline Yer Blue

  • NadKoneser
  • Użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 91
    • Zobacz profil
Odp: Zabawa na najlepszy studyjny album PH
« Odpowiedź #22 dnia: 12 Czerwca 2009, 16:14:15 »
Imponujecie mi swoja znajomościa [ok]

 Ja tak:

Silent Corner And Epty Stage - kocham, ubóstwiam i czcze, 200 w skali 1-10 :)
In Camera - bardzo lubie (odswieże ją sobie i na pewno dokladniej ocenie gdzie trzeba)
Chameleon in the Shadow of the Night - yyyy...momentami nuuudna [nie] sorki Fani  0>[(boje sie ją oceniac a jeszcze bardziej wracac do tej plyty :P)

...a do reszty twórczości Piotrusia Pana jakoś mnie nie ciągnie, jak łatwo zauwazyć zaznajomlem sie tylko z płytami Mistrza, które mają coś wspólnego z VDGG - Silent Corner brzmi nawet w 80% jak klasyczny Graaf.
A może ominęły mnie jakieś inne plyty w duchu słynnego zespołu Hammilla ? 


Offline Martha

  • Moderatorka Globalna
  • Aktywny użytkownik
  • *****
  • Wiadomości: 242
  • Płeć: Kobieta
    • Zobacz profil
Odp: Zabawa na najlepszy studyjny album PH
« Odpowiedź #23 dnia: 12 Czerwca 2009, 21:13:28 »
Fool's Mate - 4 - jak dla mnie tylko ciekawostka
Chameleon in the Shadow of the Night - 10 - płyta równie dobra jak późniejsze dwie
The Silent Corner and the Empty Stage - 20 - bez komentarza
In Camera - 20 - jw
Nadir - 10 - wiadomo
Over - 10 - bez komentarza
The Future Now - 10 - wielka płyta z ciekawą okładką 
pH7 - 9 - fajna płyta, ale dla mnie 9
A Black Box - 9 - ta też 9 :) 
Sitting Targets - 8 - power jest, ale jednak czegoś mi brakuje, zgadzam się, więc 8
Enter k - 9 - całkiem fajna płyta
Patience - 10 - ale "Patience" lepsza, na 10
The Love Songs - 3 za genialne utwory
Skin - 0 - ZERO to odpowiednia ocena :)
And close as this - 6 - niezbyt przepadam 
In a Foreign Town - 0 - kicha i tyle - nawet podwójna kicha z sezamem, więc ZERO
Out of Water - 10 - arcydzieło
Fireships - 9 - prawie arcydzieło
Spur of the Moment - 3 - ciekawostka na 3
The Noise - 9 - za wykop
Loops & Reels - 3 - ciekawostka eksperymentalna
Roaring Forties - 10 - arcydzieło
X my Heart - 9 - prawie arcydzieło
Sonix - 3 - ciekawostka
Everyone You Hold - 4 - też za bardzo nie lubię
This - 10 - arcydzieło
The Appointed Hour - 3 - ciekawostka
The Fall of the House of Usher - 10 - (nowa wersja, stara to jakies 7 punktów, Tama jest laskawa)
None of the Above - 5 - nie lubię
What, now? - 9 - prawie arcydzieło
Unsung - 8 - za eksperymenty
Clutch - 6 - raczej słabo
Incoherence - 10 - arcydzieło
Singularity - 6 - głównie za "White Dot" i "Famous Last Words"
Thin Air - 20 - arcydzieło, które nas dopadło z zaskoczenia
Waiting for the doctor to come.