Najlepszy utwór VDGG

[Godbluff]

Yer Blue- Jeśli chcesz robić jakieś głosowanie to polecam zacząć od siebie. Zapewniam, że wtedy wszystko pójdzie szybciej

Present jest świetny Trisector tylko dobry W sumie to ja jestem za a nawet przeciw Dla mnie ten najlepszy VDGG to do World Record no i Present to jeszcze dla mnie prawdziwe VDGG Trisector to już jakaś inna era Na razie traktuję go jak ciekawostkę aczkolwiek dość udaną i zapowiadającą coś interesującego w przeciwieństwie do Quiet zone. Leczy przy takich płytach jak Godbluff to jest niczym

Zabawne, dla mnie Trisector to właśnie powrót do najlepszych dokonań VdGG, mroczne teksty, połamane, niestandardowe układy muzyczne itd. Present jest jak dla mnie za bardzo upolitycznione i w ogóle ma mniej ciekawe aranżacje. Gdyby nie CD2 to byłaby to równie słaba płyta co AGM

[Polset]

co to znaczy "Upolitycznione aranżacje" CD 2 To minus tej płyty. Trzy improwizacje z CD2 powinny trafić na CD1 i zrobić z tego 1-płytowy album. Wtedy było by idealnie Z połamanymi układami bym nie przesadzał,patrz "Lifetime"(chociaż to akurat uwielbiam)   

[Desdemona]

co to znaczy "Upolitycznione aranżacje" CD 2 To minus tej płyty. Trzy improwizacje z CD2 powinny trafić na CD1 i zrobić z tego 1-płytowy album. Wtedy było by idealnie Z połamanymi układami bym nie przesadzał,patrz "Lifetime"(chociaż to akurat uwielbiam)   

[Godbluff]

Dodałem słówko "ma", które mam nadzieję pomoże Ci z w pełni zrozumieć to zdanie.

Akurat Lifetime to trochę słabszy punkt na Trisector, podobnie jak All that Before. No ale nawet gdyby na tej płycie byłoby tylko Interference Patterns, Over the Hill oraz (we are) Not Here to i tak dałbym jej 10
Aha, jeśli mamy dyskutować o wyższości Trisectora nad Present to przenieśmy się do odpowiedniego wątku… (takowy już jest)

[Desdemona]

Akurat Lifetime to trochę słabszy punkt na Trisector, podobnie jak All that Before. No ale nawet gdyby na tej płycie byłoby tylko Interference Patterns, Over the Hill oraz (we are) Not Here to i tak dałbym jej 10
Aha, jeśli mamy dyskutować o wyższości Trisectora nad Present to przenieśmy się do odpowiedniego wątku… (takowy już jest)

Wyjatkowo się z Tobą zgadzam
"Lifetime" i "All That Before" to takie "przeboje" bardziej na koncerty, ale nie osłabiają one "Trisectora" na szczęście.

[Polset]

Akurat Lifetime to trochę słabszy punkt na Trisector, podobnie jak All that Before. No ale nawet gdyby na tej płycie byłoby tylko Interference Patterns, Over the Hill oraz (we are) Not Here to i tak dałbym jej 10
Aha, jeśli mamy dyskutować o wyższości Trisectora nad Present to przenieśmy się do odpowiedniego wątku… (takowy już jest)

Wyjatkowo się z Tobą zgadzam
"Lifetime" i "All That Before" to takie "przeboje" bardziej na koncerty, ale nie osłabiają one "Trisectora" na szczęście.

Des! Ty ....



Moja wyższość jest większa od waszej

[Hennos]

Moja wyższość jest większa od waszej

[Polset]

Nie odpowiem na to by wątek sie zamieni w ZOO

A zdania nie zmienię I-Ha,Ha! (czy jak to osioł woła )

[Yer Blue]

Yer Blue- Jeśli chcesz robić jakieś głosowanie to polecam zacząć od siebie. Zapewniam, że wtedy wszystko pójdzie szybciej

Moge zrobic to w każdej chwili, ale zanim to uczynie to trzeba napisac jakiś regulamin, żeby nie było żadnych nie domówień.
Jeśli bedą uczestrniczyć wszyscy co oceniali płyty, czyli 10 osób to możnaby sie powolutku za to zabierać.
Tak wiec musze sklecic regulamin, który też musicie zatwierdzić (kilka nowinek tam sie znajdzie).

[ceizurac]

Moge zrobic to w każdej chwili, ale zanim to uczynie to trzeba napisac jakiś regulamin, żeby nie było żadnych nie domówień.
Jeśli bedą uczestrniczyć wszyscy co oceniali płyty, czyli 10 osób to możnaby sie powolutku za to zabierać.
Tak wiec musze sklecic regulamin, który też musicie zatwierdzić (kilka nowinek tam sie znajdzie).

Daj nam ten regulamin to go omówimy kolektywnie. 
A tak z zupełnie innej beczki - czego to będzie dotyczyć bo się trochę pogubiłem?    ;)Czy głosowania na płyty Petera H.? 

[Yer Blue]

Moge zrobic to w każdej chwili, ale zanim to uczynie to trzeba napisac jakiś regulamin, żeby nie było żadnych nie domówień.
Jeśli bedą uczestrniczyć wszyscy co oceniali płyty, czyli 10 osób to możnaby sie powolutku za to zabierać.
Tak wiec musze sklecic regulamin, który też musicie zatwierdzić (kilka nowinek tam sie znajdzie).

Daj nam ten regulamin to go omówimy kolektywnie. 
A tak z zupełnie innej beczki - czego to będzie dotyczyć bo się trochę pogubiłem?    ;)Czy głosowania na płyty Petera H.? 

NIE, rzecz dotyczy jedynie studyjnych płyt VDGG, uprzedzajac ewentualne Twoje pytanie czy koncertówki też
A regulamin juz za chwile - dotyczyc bedzie szczegułów, sa potrzebne żeby było wszystko jasne. Nowinka dla Was to 3 premiowane oceny, czyli 11, 12 i 13 punktów dla 3 faworytow. Ale to tylko po to by uniknąc podwójnych pozycji na podium, bo jest wysoce prawdopodobne, że niektóre kawałkli moga mieć średnią 10,0.

[Sebastian Winter]

no to kiedy zaczynamy glosować

[Yer Blue]

R E G U L A M I N

1. Każdy uczestnik chcący wziąć udział w rankingu musi ocenić wszystkie utwory Van Der Graaf Generator.
2. Oceniamy w skali 1-10*:
a) Skala dotyczy wyłącznie dorobku VDGG;
b) oceniamy utwory w obrębie całej skali, czyli musimy użyć tych wyższych, jak i niższych not (to jest niezbędne przy wyłanianiu średniej). Natomiast każdy już sobie wyznaczy, jakich ocen będzie najwiecej, a jakich najmniej. 
*c) wyjatkiem są 3 utwory, którym przyznajemy 11, 12 i 13 punktów - czyli naszym największym faworytom (pomysł zrodził się tylko po to, by uniknąć remisów na podium tabeli, które w wielu przypadkach miałyby średnią 10,0).
3. Prowadzący zlicza średnia wszystkich utworów i układa listę utworów VDGG.
4. Ranking pozostaje aktualny. W każdej chwili może swe ocenki dopisać nowy uczestnik. W takich przypadkach prowadzący będzie aktualizował zestawienie.


Kiedys pisałem regulamin do identycznej zabawy na innym forum, dotyczącego innego zespołu co prawda ale po zdrobnych korektach może posłuzyć jako nasz regulamian. 
Jesli sie w czyms nie zgadzacie to piszcie. Jesli tak i wszystko jest jasne to trzeba załozyc nowy wątek lda tego rankingu i..zacząc ocenianie. Na pierwszy ogień "Aerosol Grey Machine"...

Głownoprowadzącym nich bedzie Ceizurac, ok? Jest cały czas na forum to bedzie na gorąco wszystko podliczał i aktualizował.



 

[ceizurac]

Główno-prowadzącym nich będzie Ceizurac, ok? Jest cały czas na forum to będzie na gorąco wszystko podliczał i aktualizował.

Podoba mi się regulamin i nie mam nic przeciwko. Jest tylko 1 kwestia - czy w spisie piosenek dajemy również te z remasterów? Przy "Aerosolu..." byłoby to kilka więcej bo jest kilka wersji tego albumu, ale chyba jak już brać to wersję FIE!:

1. Afterwards
2. Orthenthian Street
3. Running Back
4. Into A Game
5. Ferret & Featherbird
6. Aerosol Grey Machine
7. Black Smoke Yen
8. Aquarian
9. Giant Squid
10. Octopus
11. Necromancer

Jeśli do 21 nie będzie sprzeciwów żadnych to wtedy możemy zacząć głosować. 
Dziękuję za danie mi funkcji prowadzącego - jestem dziś na forum później od 21 do 23... 

[Yer Blue]

Jest tylko 1 kwestia - czy w spisie piosenek dajemy również te z remasterów?   

Bardzo dobre pytanie.
Zróbmy tak - najpierw oceńmy płyty w formie jakie wyszły w epoce czyli bez bonusów, a na końcu zróbmy oddzielna rundke wszystkim bonusom*, ok? Tak bedzie przejrzysciej wydaje mi sie.

* - ale uwaga oceniamy studyjne i tylko i wyłącznie oryginalane utwory bonusowe, czyli głownie kawałki z singlii jak dodatki do Aerosol Grey Machine i The Least we Can... problem w tym czy wszyscy te utwory znaja - ja znam tylko 3 (2 na remasterze debiutu i jeden na płycie drugiej). Tak czy siak tym bedziemy sie głowic na końcu...najpierw płyty w formie podstawowej.

A Ty Ceizuracu (jezyk sobie lamie na Twoim nicku ) zgodnie z zapowiedzią w razie braku sprzeciwów zakładaj nowy watek o 21:00 czy tam o której Ci pasuje

PS. Właśnie zauważyłem, że nie znam "Ferret & Featherbird", "Giant Squid" - to w takiej formie wyszło Aerosol Grey Machine w 69 roku?