The Smile – Wall Of Eyes (2024) - pierwsze przesłuchanie- 8 nagrań i 45 minut muzyki oscylującej pomiędzy rockiem progresywnym spod znaku Karmazynowego Króla, a rockową alternatywą znaną już z debiutu- całość zaczyna się dość nieśpiesznie, za to później robi się coraz ciekawiej z prawdziwym apogeum w postaci nagrania Bending Hectic chyba najlepszego na tym albumie- polecam Tercero