Aktualnie słucham...

[Sebastian Winter]

klasyka na popołudnie: Bauhaus - In the Flat Field (1980) - jeden z najbardziej wpływowych gotyckich albumów

[Sebastian Winter]

Peter Hammill - In A Foreign Town - rzadko ostatnimi czasy wracałem do tej płyty w wersji oryginalnej, dzisiaj zrobiłem wyjątek i muszę przyznać że całkiem dobrze sie tego słuchało- można mieć co prawda pretensje do ejtisowej produkcji jednak album posiada sporo dobrych kompozycji na czele z Time To Burn ( chyba pierwszy utwór PH jaki kiedykolwiek usłyszałem, przed laty u Beksy) The Play’s The Thing, otwierający całość monumentalny Hemlock i Van Der Graafowy Sci-Finance (Revisited)

[Sebastian Winter]

Van Der Graaf Generator - Dresden, Tante Ju, 2013-06-22


101 Introducing
102 Over The Hill
103 Flight
104 Bunsho
105 Lifetime
106 All That Before
201 Meurglys III
202 A Plague Of Lighthousekeepers
203 Man-Erg
204 Still Life

[Tercero]

Monika Roscher Bigband - Witchy Activities And The Maple Death
2023

Bardzo to dobre i z tego roku. Moja pierwsza dziesiątka ukształtuje się chyba dopiero pod koniec grudnia:-(

[Sebastian Winter]

na wieczór wampiryczne pożegnanie roku czyli Inkubus Sukkubus -  Belladonna & Aconite (1993)

[Polset]

Nie wiem dlaczego ale w ostatnich godzinach 2023 naszło mnie na "The Black Box naszego Mistrza Hammilla
A może wiem... "We've got a problem with communication
And it's getting quite absurd..."

[Sebastian Winter]

Nie wiem dlaczego ale w ostatnich godzinach 2023 naszło mnie na "The Black Box naszego Mistrza Hammilla
A może wiem... "We've got a problem with communication
And it's getting quite absurd..."

tez dobry album na pożegnanie roku

u mnie No-Man - Schoolyard ghosts (2008)

[LukaszS]

Od rana Camel płyty 4,5,6,7,8 z zestawu wydanego w zeszłym roku.

[Sebastian Winter]

Pearl Jam – Deep Lightning Bolt Live (2023) - czyli koncertowa wersja płyty wydanej w 2013 roku

[Sebastian Winter]

Nick Drake w wydaniu kompilacyjnym czyli Way to Blue: An Introduction to Nick Drake (1994)

[Sebastian Winter]

na początek dnia nieco klasyki jazzowej na rozbudzenie: Herbie Hancock - Takin' Off (1962)

[ceizurac]

Samael "Passage" (1996) - świetny album black-metalowy; wspaniałe połączenie klawiszy i ostrych gitar.

[Hajduk]

na początek dnia nieco klasyki jazzowej na rozbudzenie: Herbie Hancock - Takin' Off (1962)

Słuchałem przedwczoraj. A wczoraj drugiej płyty Hancocka "Empyrian Island".

[Sebastian Winter]

Samael "Passage" (1996) - świetny album black-metalowy; wspaniałe połączenie klawiszy i ostrych gitar.

tego zespołu najbardziej lubię Eternal z 1999 roku- bardzo Laibachowski album

u mnie The Cure - Bloodflowers (2000)

[ceizurac]

Metallica "St Anger".