Byłem na dwóch koncertach Cave'a . Rok 1997 i 2000. Lubię The Good Son, Murder Ballads, A Boatman Call i może jeszcze No More Shall We Part... potem mnie trochę już znudził...nie ekscytuje mnie zatem jak jeszcze 15 lat temu, ale pewnie i tej nowej płyty posłucham. Byłem w tym tygodniu na koncercie Marillion i po raz pierwszy jechałem na koncert nie znając płyty...Sounds That Can't Be Made odsłuchałem po części dopiero na koncercie, i nie bardzo mi się podobało, ale za to Neverland , Ocean Cloud's a nawet Kayleigh i Lavender mogłem posłuchać na żywo