"Ship of Fools" - polskie forum VdGG / PH

Van Der Graaf Generator => Ankiety van der graafowe => Wątek zaczęty przez: ceizurac w 03 Grudnia 2008, 15:09:50

Tytuł: Who am the only one?
Wiadomość wysłana przez: ceizurac w 03 Grudnia 2008, 15:09:50
"H To He" to moja ulubiona płyta VDGG. W związku z tym chciałem poznać Wasz ulubiony utwór z tego albumu (w wersji oryginalnej bez dodatków na remasterze).

Ja głosowałem na "Lost"; dla mnie to kwintestencja VDGG - długi, naszpikowany zmianami tempa, najeżony niezliczonymi improwizacjami saksofonu i organów epos o utraconej miłości...  8)
Tytuł: Odp: Who am the only one?
Wiadomość wysłana przez: Tamara w 03 Grudnia 2008, 15:19:40
A ja glosuje na "Pioneers over c", pisac dlaczego chyba nie bede, bo chyba kazdy wie, ze to super jest utwor :)
Tytuł: Odp: Who am the only one?
Wiadomość wysłana przez: ceizurac w 03 Grudnia 2008, 15:33:21
A ja glosuje na "Pioneers over c", pisac dlaczego chyba nie bede, bo chyba kazdy wie, ze to super jest utwor :)


Każdy wie oczywiście, ale nie wiemy (w każdym razie ja nie wiem - może motyw podróży kosmicznej Cię zachwycił - w końcu to troche Twoja działka) dlaczego się Tobie podoba?  :D
Tytuł: Odp: Who am the only one?
Wiadomość wysłana przez: Tamara w 03 Grudnia 2008, 15:43:19
A ja glosuje na "Pioneers over c", pisac dlaczego chyba nie bede, bo chyba kazdy wie, ze to super jest utwor :)


Każdy wie oczywiście, ale nie wiemy (w każdym razie ja nie wiem - może motyw podróży kosmicznej Cię zachwycił - w końcu to troche Twoja działka) dlaczego się Tobie podoba?  :D

Ty w recenzji chyba napisales o nim ciekawie :)
Klimat tam jest super, poczatek dobry i potem klimat kosmiczny.
Na tej plycie sa wszystkie utwory dobre, ale "Pioneers" wybieram, bo juz od poczatku jest super jak te organy wychodza z ciszy.
No i ja lubie kosmiczne klimaty, nie tylko z powodu pracy mojej ;)
 
Tytuł: Odp: Who am the only one?
Wiadomość wysłana przez: ceizurac w 03 Grudnia 2008, 15:50:10
A ja glosuje na "Pioneers over c", pisac dlaczego chyba nie bede, bo chyba kazdy wie, ze to super jest utwor :)


Każdy wie oczywiście, ale nie wiemy (w każdym razie ja nie wiem - może motyw podróży kosmicznej Cię zachwycił - w końcu to troche Twoja działka) dlaczego się Tobie podoba?  :D

Ty w recenzji chyba napisales o nim ciekawie :)
Klimat tam jest super, poczatek dobry i potem klimat kosmiczny.
Na tej plycie sa wszystkie utwory dobre, ale "Pioneers" wybieram, bo juz od poczatku jest super jak te organy wychodza z ciszy.
No i ja lubie kosmiczne klimaty, nie tylko z powodu pracy mojej ;)
 

Dzięki za wyczerpującą odpowiedź; ciekawi mnie jeszcze czy odpowiada Ci wersja Van Der Graafa z lat 77-78 - ze skrzypcami i basem zamiast organów i saksofonu. Dla mnie ta wersja późniejsza jest niesamowita - bardziej agresywna; co nie znaczy, że oryginał jest słaby. No ale w końcu to były (prawie) dwa inne zespoły.
Tytuł: Odp: Who am the only one?
Wiadomość wysłana przez: Tamara w 03 Grudnia 2008, 16:01:53

Dzięki za wyczerpującą odpowiedź; ciekawi mnie jeszcze czy odpowiada Ci wersja Van Der Graafa z lat 77-78 - ze skrzypcami i basem zamiast organów i saksofonu. Dla mnie ta wersja późniejsza jest niesamowita - bardziej agresywna; co nie znaczy, że oryginał jest słaby. No ale w końcu to były (prawie) dwa inne zespoły.

Tak, ta wersja z Vital jest super. W ogole tam ciekawe brzmienie bylo, ja bardzo tez lubie "Still Life" z Vital, Polset protestowal bedzie ;)
Tam tez wiolonczela ze skrzypcami swietnie gra (w ogole, nie pamietam czy w Pioneers tez jest).
Tytuł: Odp: Who am the only one?
Wiadomość wysłana przez: ceizurac w 03 Grudnia 2008, 16:21:03
Tak, ta wersja z Vital jest super. W ogole tam ciekawe brzmienie bylo, ja bardzo tez lubie "Still Life" z Vital, Polset protestowal bedzie ;)
Tam tez wiolonczela ze skrzypcami swietnie gra (w ogole, nie pamietam czy w Pioneers tez jest).

"Vital" było nagrane podczas dwóch koncertów 15-16 stycznia 1978 i w "Pionierach" teoretycznie też powinna być wiolonczela bo w składzie był Charles Dickie. Ale ja też nie pamiętam jak to brzmi.
Tytuł: Odp: Who am the only one?
Wiadomość wysłana przez: Tamara w 03 Grudnia 2008, 16:23:52
Tak, ta wersja z Vital jest super. W ogole tam ciekawe brzmienie bylo, ja bardzo tez lubie "Still Life" z Vital, Polset protestowal bedzie ;)
Tam tez wiolonczela ze skrzypcami swietnie gra (w ogole, nie pamietam czy w Pioneers tez jest).

"Vital" było nagrane podczas dwóch koncertów 15-16 stycznia 1978 i w "Pionierach" teoretycznie też powinna być wiolonczela bo w składzie był Charles Dickie. Ale ja też nie pamiętam jak to brzmi.

Zaraz wlacze i sprawdze ;)

Oczywiscie ze jest wiolonczela i to daje czadu ;D
Jak ja moglam to zapomniec???
Za duzo pracuje chyba :)

Tytuł: Odp: Who am the only one?
Wiadomość wysłana przez: ceizurac w 03 Grudnia 2008, 16:47:05
Ciekawe na co inni zagłosują; myślę że się rozłożą głosy...
Tytuł: Odp: Who am the only one?
Wiadomość wysłana przez: Desdemona w 03 Grudnia 2008, 18:22:38
Zagłosowałam na "Emperora", żeby było ciekawiej :)
Ale to bardzo równa płyta, więc ciężko coś wybrać.
Tytuł: Odp: Who am the only one?
Wiadomość wysłana przez: ceizurac w 03 Grudnia 2008, 21:38:32
Zagłosowałam na "Emperora", żeby było ciekawiej :)
Ale to bardzo równa płyta, więc ciężko coś wybrać.


Równa, równa; każdy utwór właściwie powinien być wybrany.  8)
I na tym polegało moje, podchwytliwe pytanie - żeby z samych dobrych wybrać ten jeden najlepszy.  ;D
Tytuł: Odp: Who am the only one?
Wiadomość wysłana przez: Desdemona w 03 Grudnia 2008, 21:48:54
Zagłosowałam na "Emperora", żeby było ciekawiej :)
Ale to bardzo równa płyta, więc ciężko coś wybrać.


Równa, równa; każdy utwór właściwie powinien być wybrany.  8)
I na tym polegało moje, podchwytliwe pytanie - żeby z samych dobrych wybrać ten jeden najlepszy.  ;D

To lepiej nie rób ankiety np "Najlepszy utwór na Incoherence", bo się zdenerwuję ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Who am the only one?
Wiadomość wysłana przez: ceizurac w 03 Grudnia 2008, 21:54:33
To lepiej nie rób ankiety np "Najlepszy utwór na Incoherence", bo się zdenerwuję ;D ;D ;D

A wiesz, że o tym też myślałem  ;D, ale uznałem (i na pewno każdy to wie), że "Incoherence" to raczej całość - jeden 41-minutowy utwór.  :D
Tytuł: Odp: Who am the only one?
Wiadomość wysłana przez: Desdemona w 03 Grudnia 2008, 22:05:27
To lepiej nie rób ankiety np "Najlepszy utwór na Incoherence", bo się zdenerwuję ;D ;D ;D

A wiesz, że o tym też myślałem  ;D, ale uznałem (i na pewno każdy to wie), że "Incoherence" to raczej całość - jeden 41-minutowy utwór.  :D

No i właśnie dlatego zdenerwowałabym się ;)
Tytuł: Odp: Who am the only one?
Wiadomość wysłana przez: Hennos w 03 Grudnia 2008, 22:12:03
A ja jestem zmuszony zagłosować na "Pionierów" 8)
Tytuł: Odp: Who am the only one?
Wiadomość wysłana przez: ceizurac w 03 Grudnia 2008, 22:14:13
No i właśnie dlatego zdenerwowałabym się ;)

Już wiem, że lepiej nie robić takiej ankiety o "Incoherence" bo jeszcze dostanę bana i tyle ze mnie zostanie.  ;D

A ja jestem zmuszony zagłosować na "Pionierów" 8)


A kto Cię zmusił Hennosie?  ;)
Tytuł: Odp: Who am the only one?
Wiadomość wysłana przez: Hennos w 03 Grudnia 2008, 22:19:47
No i właśnie dlatego zdenerwowałabym się ;)

Już wiem, że lepiej nie robić takiej ankiety o "Incoherence" bo jeszcze dostanę bana i tyle ze mnie zostanie.  ;D

A ja jestem zmuszony zagłosować na "Pionierów" 8)


A kto Cię zmusił Hennosie?  ;)

Sytuacja ;D

No i faktycznie, Desdemony lepiej nie denerwować, ona potrafi obcego faceta spoliczkować (ale to już tak zwany offtop) ;D
Tytuł: Odp: Who am the only one?
Wiadomość wysłana przez: ceizurac w 03 Grudnia 2008, 22:22:05
Sytuacja ;D

???  :o

No i faktycznie, Desdemony lepiej nie denerwować, ona potrafi obcego faceta spoliczkować (ale to już tak zwany offtop) ;D

Na szczęście ja nie jestem obcy, no i wirtualnie trudno by było.  ;D
Tytuł: Odp: Who am the only one?
Wiadomość wysłana przez: Desdemona w 03 Grudnia 2008, 22:23:17
No i faktycznie, Desdemony lepiej nie denerwować, ona potrafi obcego faceta spoliczkować (ale to już tak zwany offtop) ;D


Właśnie, więc znajomego mogę zabić ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Who am the only one?
Wiadomość wysłana przez: Hennos w 03 Grudnia 2008, 22:27:14
Sytuacja ;D

???  :o

Bardzo trudno wybrać najlepszy utwór z tej płyty, więc to było trochę przyparcie do muru ;)
Tytuł: Odp: Who am the only one?
Wiadomość wysłana przez: Polset w 04 Grudnia 2008, 10:31:13
Waham sie między Killerem a Emperorem
Nie będzie Killer ale tylko dlatego ze 1 głos oddać można
Tytuł: Odp: Who am the only one?
Wiadomość wysłana przez: Sylvie w 06 Grudnia 2008, 01:03:20
House with no Door - nie oglądałam wyników wcześniej :)
Wyniki to kolejny dowód na "równość" tej płyty.
Tytuł: Odp: Who am the only one?
Wiadomość wysłana przez: Godbluff w 06 Grudnia 2008, 01:30:00
Dla mnie dwa największe hity z tej płyty to "Lost" i "Pioniers over C", mój głos jednak wędruje do "Lost". Jak dla mnie jeden z najwspanialszych utworów VdGG. Piękny tekst, piękna muzyka... Czego chcieć więcej...
Tytuł: Odp: Who am the only one?
Wiadomość wysłana przez: Sebastian Winter w 06 Grudnia 2008, 12:24:03
ja oczywiście głosuje na Lost- jeden z najbardziej porazających kawałkow w historii rocka progresywnego. Ten moment pod koniec kiedy Mistrz krzyczy I LOVE YOU sprawia ze słabo moi się robi z wrazenia....porównać to tylko można z wierszem EA POe- To one in paradise...
H to He to w ogóle pierwsza płyta VDGG jaką uslyszalem...Pamiętam jak na pierwszym roku studiów chodzilem na dlugie spacery po Łodzi sluchając tego albumu...Oj to byly czasy
Tytuł: Odp: Who am the only one?
Wiadomość wysłana przez: Godbluff w 07 Grudnia 2008, 00:01:08
ja oczywiście głosuje na Lost- jeden z najbardziej porazających kawałkow w historii rocka progresywnego. Ten moment pod koniec kiedy Mistrz krzyczy I LOVE YOU sprawia ze słabo moi się robi z wrazenia....porównać to tylko można z wierszem EA POe- To one in paradise...
H to He to w ogóle pierwsza płyta VDGG jaką uslyszalem...Pamiętam jak na pierwszym roku studiów chodzilem na dlugie spacery po Łodzi sluchając tego albumu...Oj to byly czasy

Mi ten album tez jakos sie wlasnie kojarzy ze studiami i spacerami :) Chyba też właśnie na pierwszym roku, pierwszy raz to poznałem
Tytuł: Odp: Who am the only one?
Wiadomość wysłana przez: ceizurac w 07 Grudnia 2008, 20:17:18
ja oczywiście głosuje na Lost- jeden z najbardziej porazających kawałkow w historii rocka progresywnego. Ten moment pod koniec kiedy Mistrz krzyczy I LOVE YOU sprawia ze słabo moi się robi z wrazenia....porównać to tylko można z wierszem EA POe- To one in paradise...
H to He to w ogóle pierwsza płyta VDGG jaką uslyszalem...Pamiętam jak na pierwszym roku studiów chodzilem na dlugie spacery po Łodzi sluchając tego albumu...Oj to byly czasy

Lost to maestria ale - chociaż dziś mi trudno w to uwierzyć - początkowo wydawał mi się za długi  ;D; szczególnie te środkowe partie; ale w końcu dojrzałem do niego. A tekst to najczystsza poezja... 8)
Tytuł: Odp: Who am the only one?
Wiadomość wysłana przez: Kuba w 13 Lutego 2009, 16:19:24
Ciężko jednym słowem. Nie wiem czym się kierować by coś wybrać :). Album cholernie spójny.

Ok, już wiem. Pójdę z duchem czasu i teraźniejszości :D. Aktualnie tekstowo blisko mi do Killera i na niego oddaje głos. A niech będzie.
Tytuł: Odp: Who am the only one?
Wiadomość wysłana przez: Martha w 02 Czerwca 2009, 23:59:15
"Pioneers over c", bo to jak dla mnie najciekawszy utwór na tej płycie.
Popularności "Lost" trochę nie rozumiem, chyba chodzi bardziej o tekst...
(Na pewno nie dałabym mu więcej niż 10 punktów, bo to gruba przesada).
Tytuł: Odp: Who am the only one?
Wiadomość wysłana przez: ceizurac w 05 Czerwca 2009, 11:30:08
Popularności "Lost" trochę nie rozumiem, chyba chodzi bardziej o tekst...

Bo nie jesteś facetem  :), a "Lost" jest głównie o nas - co nas czasem spotyka ze strony kobiet.  8)
Tytuł: Odp: Who am the only one?
Wiadomość wysłana przez: Sebastian Winter w 05 Czerwca 2009, 12:58:27
Popularności "Lost" trochę nie rozumiem, chyba chodzi bardziej o tekst...

Bo nie jesteś facetem  :), a "Lost" jest głównie o nas - co nas czasem spotyka ze strony kobiet.  8)

na 1000 procent zgadzam sie z Michalem O0- mnie ta pieśń kiedyś uratowala od niechybnego upadku w otchlań ciemności...oczywiscie wszystko z  winy kobiety ktora najpierw dala mi nowe zycie a pozniej bez wachania odebrala mi wszystko...bylo naprawde ciezko lecz dzieki takim plytom jak Silent corner , Over czy H to he odalo mi sie przejsc przez to wszystko :[ :[ :[ :[
i za to bede PH zawsze wdzieczny  0=0
Tytuł: Odp: Who am the only one?
Wiadomość wysłana przez: Sebastian Winter w 05 Czerwca 2009, 13:00:17
mysle ze nie tylko ja mialem takie doświadczenia w związku z tym albumem 0=0 0=0 0=0
Tytuł: Odp: Who am the only one?
Wiadomość wysłana przez: Martha w 05 Czerwca 2009, 18:54:50
A ja jestem rozwódką, więc mogłabym to interpretować od drugiej strony ;D
Lost to bardzo dobry utwór, ale nie uważam go za czołówkę, VdGG ma lepsze kompozycje.
Tytuł: Odp: Who am the only one?
Wiadomość wysłana przez: Natalie w 19 Stycznia 2010, 21:05:01
"Lost" moim zdaniem się wyróżnia na tej genialnej płycie.
Co nie znaczy, że inne utwory są gorsze.
Tytuł: Odp: Who am the only one?
Wiadomość wysłana przez: Tercero w 23 Września 2016, 18:39:12
Niestety nie jestem w stanie przejść tej ankiety. Zawiesiłem się między "House With No Door" a "Emperor..." i "Pioneers..."
a z drugiej strony "Lost" mnie powala 0>[
Tytuł: Odp: Who am the only one?
Wiadomość wysłana przez: ceizurac w 23 Września 2016, 19:24:46
Niestety nie jestem w stanie przejść tej ankiety. Zawiesiłem się między "House With No Door" a "Emperor..." i "Pioneers..."
a z drugiej strony "Lost" mnie powala 0>[

To dawaj głos na "Lost" i się nie przejmuj resztą... To tylko zabawa.  ;)
Tytuł: Odp: Who am the only one?
Wiadomość wysłana przez: Tercero w 29 Września 2016, 00:53:51
Daje głos na 'Lost' jest kompozycją bogatszą, generalnie słychać wkład zespołu.
Choć po głowie cały czas chodzi mi motyw z 'house with no door', który jest utworem bardziej Hammill solo.
Jako, że jest to płyta VdGG a nie PH to jednak 'Lost' w tym przypadku.

P.S.
Wybór utworu na tej płycie to tak jakby z piątki dzieci Hammilla miałbym zabić 4.
Tytuł: Odp: Who am the only one?
Wiadomość wysłana przez: Kogut w 24 Października 2016, 03:30:17
Ja głosowałem na "House".