"Ship of Fools" - polskie forum VdGG / PH
Nowości => VdGG & PH => Wątek zaczęty przez: ceizurac w 10 Lipca 2015, 19:34:14
-
Hammill w nowym żurnalu (https://sofasound.wordpress.com/author/sofasound/) informuje, że pracuje nad nowymi płytami - solową i VDGG. 8)
Pewnie to trochę potrwa.
-
myślę że co najmniej do drugiej połowy 2016 roku będzie trzeba czekać
-
myślę że co najmniej do drugiej połowy 2016 roku będzie trzeba czekać
A może i dłużej. Chociaż wydaje mi się, że wcześniej "powinien" ukazać się nowy krążek VDGG.
-
myślę że co najmniej do drugiej połowy 2016 roku będzie trzeba czekać
A może i dłużej. Chociaż wydaje mi się, że wcześniej "powinien" ukazać się nowy krążek VDGG.
być może- choć ja jak zawsze bardziej czekam na solowego Hammilla :)
-
myślę że co najmniej do drugiej połowy 2016 roku będzie trzeba czekać
A może i dłużej. Chociaż wydaje mi się, że wcześniej "powinien" ukazać się nowy krążek VDGG.
być może- choć ja jak zawsze bardziej czekam na solowego Hammilla :)
Ja też na Hammill solo najbardziej ale też myślę że VDGG będzie wcześniej.
-
Hammill na twiterze:
At 6pm I finished the last mix of my latest disc. Doubtless I'll go back to tweak some, if not all, of the songs. But basically I'm done.
-
Hammill na twiterze:
At 6pm I finished the last mix of my latest disc. Doubtless I'll go back to tweak some, if not all, of the songs. But basically I'm done.
czyli na jesień powinna być- obstawiam listopad
-
Super
-
3 listopad to premiera nowego albumu Hammilla "From the Trees".
https://sofasound.wordpress.com/2017/08/24/from-the-trees/
10 piosenek.
-
3 listopad to premiera nowego albumu Hammilla "From the Trees".
https://sofasound.wordpress.com/2017/08/24/from-the-trees/
10 piosenek.
czyli utrafiliśmy w termin- poza tym fajny tytuł- prosty i łatwy do zapamiętania- ciekawi mnie ten fragment wpisu o nowej płycie: " There are ten songs, all at the short end of things and probably as close to conventional song structure as I get" - czyli powinno byc bez zbytnich eksperymentów, chyba
-
3 listopad to premiera nowego albumu Hammilla "From the Trees".
https://sofasound.wordpress.com/2017/08/24/from-the-trees/
10 piosenek.
czyli utrafiliśmy w termin- poza tym fajny tytuł- prosty i łatwy do zapamiętania- ciekawi mnie ten fragment wpisu o nowej płycie: " There are ten songs, all at the short end of things and probably as close to conventional song structure as I get" - czyli powinno byc bez zbytnich eksperymentów, chyba
Będzie "normalnie"; zresztą "V" też była zachowawcza. W sumie po "...all that might have been..." Peter to chyba normalne - nagrać normalny album.
-
Za burningshed.com:
Peter Hammill's first solo album since 2014's hugely ambitious ...all that might have been.... represents a return to a more intimate style of music.
The songs on From The Trees are mostly based on single piano, guitar and vocal parts designed for live performance. Consequently the overdubbing is textural (supportive guitars, a central spine of bass, synth and string washes, multiple voices - backing, harmony, choral - behind the main one).
The characters who pave their fretful way through these songs are in general facing up to or edging in towards twilight. What's coming to them are moments of realisation rather than resignation. In the third act of life it's time to look with a clear eye at where one's been, at where one's going.
Okładka (?):
-
1) My Unintended
2) Reputation
3) Charm Alone
4) What Lies Ahead
5) Anagnorisis
6) Torpor
7) Milked
8. Girl to the North Country
9) On Deaf Ears
10) The Descent
-
1) My Unintended
2) Reputation
3) Charm Alone
4) What Lies Ahead
5) Anagnorisis
6) Torpor
7) Milked
8. Girl to the North Country
9) On Deaf Ears
10) The Descent
przypuszczam że nagrania znane nam już z V na From the trees zostaną zaprezentowane w bardziej rozwiniętych wersjach
-
Wersja winylowa:
Side A
1) My Unintended
2) Reputation
3) Charm Alone
4) What Lies Ahead
5) Anagnorisis
6) Torpor
Side B
1) Milked
2) Girl to the North Country
3) On Deaf Ears
4) The Descent
-
Wersja winylowa:
Side A
1) My Unintended
2) Reputation
3) Charm Alone
4) What Lies Ahead
5) Anagnorisis
6) Torpor
Side B
1) Milked
2) Girl to the North Country
3) On Deaf Ears
4) The Descent
wiele wskazuje na to iż płyta bedzie miała około 45 minut, góra 50 bo w przeciwnym razie nie zmieściła by się na jednym analogu- co mnie osobiście cieszy gdyż jak kiedyś wspominałem najbardziej lubie albumy krótkie- 36 minut to mój ideał ;D
-
https://www.udiscovermusic.com/news/prog-luminary-peter-hammill-return-trees/
-
Można zamawiać nowy album (37,90) w przedsprzedaży na sonicrecords:
http://www.sonicrecords.pl/zapowiedzi
-
Można zamawiać nowy album (37,90) w przedsprzedaży na sonicrecords:
http://www.sonicrecords.pl/zapowiedzi
cena całkiem dobra moim zdaniem- ciekawe po ile będzie na rockserwisie?
-
Można zamawiać nowy album (37,90) w przedsprzedaży na sonicrecords:
http://www.sonicrecords.pl/zapowiedzi
cena całkiem dobra moim zdaniem- ciekawe po ile będzie na rockserwisie?
Jeśli będzie na rockserwisie to na pewno nie taniej. Tak mi się wydaje.
-
Oto zdjęcie z facebooka:
-
Pamiętacie z jakiego sklepu internetowego przyszło zamówienie??
-
Pamiętacie z jakiego sklepu internetowego przyszło zamówienie??
Nie wiem o co Ci chodzi, ale może z tego?:
http://www.musearecords.com/ext_re_new_catselect.php?np=42859
-
Kiedyś Wam zdradzę o co chodzi w tym przypadku. Domyślam się co się mogło wydarzyć.
-
Oto zdjęcie z facebooka:
podliczyłem czasy wszystkich kompozycji- nowy Hammill trwać będzie 40 minut i 28 sekund czyli jak dla mnie rewelacja :)
-
Oto zdjęcie z facebooka:
podliczyłem czasy wszystkich kompozycji- nowy Hammill trwać będzie 40 minut i 28 sekund czyli jak dla mnie rewelacja :)
A mnie wyszło 42 minuty i 28 sekund; czyli też nieźle.
-
Oto zdjęcie z facebooka:
podliczyłem czasy wszystkich kompozycji- nowy Hammill trwać będzie 40 minut i 28 sekund czyli jak dla mnie rewelacja :)
A mnie wyszło 42 minuty i 28 sekund; czyli też nieźle.
37 minut i 328 sekund czyli Ceizurak zna się na statystyce, matematyce i ekonometrii ;-)
-
Oto zdjęcie z facebooka:
podliczyłem czasy wszystkich kompozycji- nowy Hammill trwać będzie 40 minut i 28 sekund czyli jak dla mnie rewelacja :)
A mnie wyszło 42 minuty i 28 sekund; czyli też nieźle.
37 minut i 328 sekund czyli Ceizurak zna się na statystyce, matematyce i ekonometrii ;-)
wychodzi na to że ja w ogóle liczyć nie umiem- w końcu skądś się ta dwója z matematyki na świadectwie maturalnym wzięła :)
-
Pierwsza (?) recenzja:
http://teamrock.com/review/2017-10-05/peter-hammill-from-the-trees-album-review
-
Właśnie się też przed chwilą na to natknąłem :-)
Ale mnie uprzedziłeś postem.
-
Pierwsza (?) recenzja:
http://teamrock.com/review/2017-10-05/peter-hammill-from-the-trees-album-review
recenzja bardzo pozytywna- zanosi się na kolejny piękny album Hammilla na temat starości
-
Wydana w digipacku-to ewidentna wada :(
-
Wydana w digipacku-to ewidentna wada :(
dobre czasy kiedy płyty cd wydawane były w porządnych plastikowych pudełkach już dawno się skończyły...
-
Recenzja:
http://vandergraafgenerator.co.uk/
A i taki obraz znalazłem na japońskim blogu (http://invs.exblog.jp/26123648/):
-
A i taki obraz znalazłem na japońskim blogu (http://invs.exblog.jp/26123648/):
Hammill w wersji leśno-drzewnej :)
-
W najnowszym "Teraz Rocku" wywiad z Hammillem (pewnie będzie o nowym albumie).
A tu recenzja francuska:
http://www.musicwaves.fr/frmReview.aspx?ID=16227&REF=PETER-HAMMILL_From-The-Trees
-
W najnowszym "Teraz Rocku" wywiad z Hammillem (pewnie będzie o nowym albumie).
A tu recenzja francuska:
http://www.musicwaves.fr/frmReview.aspx?ID=16227&REF=PETER-HAMMILL_From-The-Trees
Widziałem dziś w empiku nowy numer Teraz Rocka. Wywiad na trzy strony (plus ramka o "Nadir's Big Chance") a w sekcji recenzji - ocena "From The Trees" (przeczytałem, jest raczej powierzchowna). Za to ocena - 4 gwiazdki.
-
A na koniec wywiadu pytanie o koncerty w Polsce. Bardzo chętnie przyjadę....tylko kto Go zaprosi i zorganizuje taki koncert ?
-
A na koniec wywiadu pytanie o koncerty w Polsce. Bardzo chętnie przyjadę....tylko kto Go zaprosi i zorganizuje taki koncert ?
Bardzo ciepło mówi o polskiej publiczności. Zaciekawiło mnie stwierdzenie, że w innych częściach świata fani nie zawsze uważnie go słuchają.
-
W najnowszym "Teraz Rocku" wywiad z Hammillem (pewnie będzie o nowym albumie).
A tu recenzja francuska:
http://www.musicwaves.fr/frmReview.aspx?ID=16227&REF=PETER-HAMMILL_From-The-Trees
Widziałem dziś w empiku nowy numer Teraz Rocka. Wywiad na trzy strony (plus ramka o "Nadir's Big Chance") a w sekcji recenzji - ocena "From The Trees" (przeczytałem, jest raczej powierzchowna). Za to ocena - 4 gwiazdki.
recenzja rzeczywiście bardzo powierzchowna- odnoszę wrażenie że pan Babuła nie do końca zagłebił się w meritum sprawy- a sam wywiad ciekawy- dużo w nim o nowej płycie Hammilla i o VDGG
-
Recenzja praktycznie nic nie wnosi do meritum; a wywiad bardzo interesujący, ale zachowawczy nieco.
-
Gdyby ktoś chciał posłuchać 30-sekundowego fragmentu każdej piosenki to tu można:
http://www.musicline.de/de/product/5024545794120/Hammill%2CPeter/From+The+Trees/1000100832/CD.html
-
Czy wiecie czy w jakims polskim sklepie mozna kupić najnowaszą płytę? Narazie ani w rockserwisie ani w fan.pl nie ma.
-
http://www.sonicrecords.pl/zapowiedzi ja kupilem tam
-
Takie coś dziś
http://stereoembersmagazine.com/embrace-space-peter-hammills-trees/#disqus_thread
-
Na rockserwis do kupienia nowy CD (39,89 zł) i LP (59,89 zł).
-
I jeszcze opis płyty na rockserwis:
Na nowym, subtelnym i wyciszonym albumie Peter Hammill godzi się z upływem czasu i starzeniem jak tylko członek Van Der Graaf Generator potrafi. 35 solowy album artysty z przejmującą szczerością przedstawia różne psychologiczne aspekty starzenia. Zapomnijcie o alkoholu i narkotykach, najgorszym wrogiem prog-rocka jest czas, który sprawia, że legendarni muzycy odchodzą coraz częściej.
Peter Hammill, który 50 lat temu założył Van Der Graaf Generator na University of Manchester, jako jeden z niewielu poruszał na swoich albumach problem śmiertelności i upływającego czasu. Nabrało to szczególnego wymiaru, gdy w wieku 55 lat ledwo uszedł z życiem po ataku serca, co znalazło odbicie na niezwykłym albumie "Singularity".
Nowy album zatytułowany na cześć drzew - odwiecznego symbolu starzenia się z godnością - to 10 poruszających, jesiennych w nastroju utworów. "Postaci, które przewijają się przez te utwory", powiedział Hammill, "to w większości osoby, które powoli zbliżają się do kresu życia… Żaden z tych utworów nie oferuje szybkiej pociechy, ale przecież w trzecim akcie życia przychodzi pora, by przyjrzeć się temu, co się w życiu dokonało (albo nie) i dokąd to wszystko zmierza".
Podczas pierwszych trzydziestu lat działalności Hammill często śpiewał o bólu, gniewie i melancholii, które były efektem utraconej miłości. Na "From The Trees" przygląda się zmianom, do których dochodzi po przekroczeniu sześćdziesiątki, zastanawia się nad utraconą młodością i energią, którą można było znacznie lepiej wykorzystać. Tragiczne postaci w wielu utworach doznają olśnienia, odkrywają, że to, w co od dawna wierzyli i co uważali za słuszne w życiu, jest jedynie fasadą i fałszem, a z kolei prowadzi do poczucia pustki, niespełnienia i zastanawiania się, gdzie i kiedy wszystko poszło nie tak.
Inteligentnym, poruszającym i głębokim tekstom musi towarzyszyć odpowiednia muzyka i Peter Hammill po raz kolejny zadziwia skala swoich możliwości. Utwory z "From The Trees" dotrzymują pola klasykom z pierwszego i drugiego okresu jego kariery, a wiele z nich trzeba koniecznie posłuchać parokrotnie, by wychwycić wszystkie niuanse i smaczki. Peter sam gra na wszystkich instrumentach i śpiewa, po raz kolejny zadziwiając formą.
-
moja wstepna ocena płyty ( ostateczną podam za jakiś czas bo wszystko jeszcze może się zmienić)
1) My Unintended- 9 - głownie za bardzo chwytliwy jak na Hammilla refren
2) Reputation- 8 - czyli Hammill w krainie walca
3) Charm Alone - 5- wciąż nie moge się przekonać
4) What Lies Ahead-8 - mistyczny nastrój zadumy
5) Anagnorisis- 8 - mogłaby być nieco dłuższa
6) Torpor- 10- pierwszy z Hammillowskich dołów na tej płycie- uwielbiam
7) Milked- 9 - najbardziej chyba rozbudowana kompozycja- nawet dwie piosenki dałoby się z niej zrobić
8. Girl to the North Country- 10- świetny tekst - a muzycznie troche w klimacie Dylana
9) On Deaf Ears- 10- znowu smutno i refleksyjnie czyli tak jak powinno być
10) The Descent - 10- moje chyba ulubione nagranie na tym albumie- bedzie to chyba kolejny hammillowski klasyk
-
Na sofasound są już teksty:
http://sofasound.com/phcds/Treeslyrics.htm
-
W najnowszym LIZARD recenzja Piotra Kopki albumu From The Trees 9/10
-
Czy nakład CD się wyczerpał? Nigdzie nie widzę.
-
Czy nakład CD się wyczerpał? Nigdzie nie widzę.
Nie wiem jak w polskich sklepach, ale na Amazonie jest tego sporo.
-
Czy nakład CD się wyczerpał? Nigdzie nie widzę.
A tu patrzyłeś?:
https://mediamarkt.pl/muzyka/from-the-trees
http://rockserwis.pl/serwis.do?menu=main&pid=190257&cat=12&mcat=12&l=1
-
Ciekawy artykuł o "From the Trees" i nie tylko:
https://www.loudersound.com/features/peter-hammill-ive-been-doing-what-the-hell-i-like-for-50-years?fbclid=IwAR0C1tNfmQOA56mILeY707AGn1pY1qXfsACQZmCX5yiHxFpCUQV1NLdxnqo