Aktualności:

vdgg.art.pl - całkiem niezła polska strona o VdGG i PH

Menu główne
Menu

Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.

Pokaż wiadomości Menu

Wiadomości - Sebastian Winter

#20386
jak widać ten temat jest dla Mistrza nieco drazliwy wiec lepiej nie pytać
#20387
nowa ankieta przypomniala mi jak kiedys moj kumpel ze studiow( wielki fan DT) pojechal  do Berlina zobaczyc Dreamow na zywo...pozniej opowiadał mi ze koncert trwal ponad 3 godziny a nawet najwięksi fani po 2 juz wymiękali   ;D ;D O0 i tak np 13 minutowy "The Great Debate rozdeli do ponad 23 minut- nie wspominajac o 10 minutowej improwizacji Rudessa i Myunga podczas "Six Degrees of Inner Turbulence"  O0
#20388
 0=0 ;D ;D ;D 0=0 O0
#20389
poza Home-  [g] [g] [g]
#20390
w końcu przeciez ta pieśń to jeden z najbardziej dolujacych hymnow wszechczasow
#20391
Strona WWW / Odp: Ciekawe linki
24 Kwiecień 2009, 00:30:14
jest tam test i choc po francusku mogę tylko Je taim( czy jakoś tak) powiedzieć to latwo go zrobić

http://www.quizz.biz/quizz-70867.html
#20392
Ankiety różne / Odp: Najlepsze płyty Genesis
23 Kwiecień 2009, 23:40:51
moze rzeczywiście troszkę niedopracoweana jest, nie zmienia to jednak tego iz Suppers to jedna z 4 najwazniejszych suit rocka lat 70-tych
( Obok Close to...Yes, Tthick as...- Jethro, Latarnikow- wiadomo kogo, i Shine on - tez wiadomo O0 ;D ;D [ok])

a w ogole  Seconds jest  moim zdaniem najlepsza plyta live obok Typical PH O0 0=0
#20393
Ankiety różne / Odp: Najlepsze płyty Genesis
23 Kwiecień 2009, 22:50:54
a dla mnie wybor bardzo prosty jest O0:
1. Selling England by the Pound - bo to jedna z 3 najlepszych plyt progresywnych jakie sie kiedykolwiek ukazały 0=0
2.A Trick of the Tail - bo bo nagrac takie dzielo po odejściu swojego wokalisty to wielkie osiagniecie O0
3. Foxtrot - za wiadomą jaką suitę O0 0=0

zastanawialem sie czy na 3 miejscu nie umieścić The Lamb- jednak mimo mego uwielbienia dla tej płyty- calość jest troszkę za dluga( wiem ze moge sie narazić wielu fanom za takie teksty..takie jest jednak moje zdanie) O0 0=0  :D
#20394
Ankiety różne / Odp: Pytanie z IQ
22 Kwiecień 2009, 13:21:00
ja glosuje na The Wake- bo to jedna znajlepszych płyt lat 80, Tales From the Lush Attic i na   Dark Matter  za suitę wiadomo jakoą  ;D ;D 0=0 [ok]
#20395
VdGG & PH / Odp: Nowe wieści od PH i VDGG
18 Kwiecień 2009, 23:55:08
wiekszosc z nas bedzie tam duchem ;D ;D ;D O0 0=0 :)
#20396
VdGG & PH / Odp: Nowe wieści od PH i VDGG
17 Kwiecień 2009, 01:06:31
bedzie na co wydawać kasę:   nowy PH Lacrimosa i riverside a pozniej nowy PT( podobno powojny jeśli wierzyc Stevenowi)) O0 0=0
#20397
Inni wykonawcy / Odp: Nowa płyta Mars Volty
17 Kwiecień 2009, 00:55:08
dziwne. .........zwykle ponizej 60 minut nie schodzą
#20398
 a ja wlasnie zacząłem Zamek Kafki po po raz 4 chyba- genialna ksiązka- co roku ją czytam [ok] O0 0=0
#20399
 De-Loused in the Comatorium i Frances... [ok] 0=0 O0
#20400
Ankiety różne / Odp: Czy słuchasz "The Cure"?
08 Kwiecień 2009, 00:54:04
aby ukazać wam moją milość do Kjurczakow, przeczytajcie sobie co swojego czasu napisałem O Pornography:

Nie potrafię wyobrazić sobie swojego życia bez tej płyty. Poznałem ją przed 9 laty kiedy byłem jeszcze w klasie maturalnej. Pamiętam nawet iż gdy wychodziłem ze sklepu muzycznego padał śnieg, zakrywając cały świat białym całunem. A potem powrót do domu i pierwsze przesłuchanie: to był prawdziwy cios prosto w serce. Po raz pierwszy ktoś w tak przejmujący sposób nazwał wszystkie uczucia które wtedy mą targały. Wczytując się w teksty Roberta czułem jakby ktoś czytał mi w myślach....A do tego jeszcze ta muzyka: mroczna, zimna, przywolująca na myśl malastwo Muncha. I w ten sposób Pornography stała się jedną z płyt mojego życia. Była ze mną w chwilach największych życiowych niepowodzeń i radości....wtedy gdy już tylko muzyka mogła ukoić ból rozłąki. Na tym albumie nie ma słabego numeru; począwszy od One hundred years, w którym posępne dzwięki perkusji wbijają nas w fotel, poprzez neurotyczne Siamense twins, na kakofonicznej pieśni tytułowej skończywszy. Ta płyta jest niczym podróż w samo jądro ciemności, tam gdzie nikt już nie uslyszy naszego wołania. Jest to jednak podróz jak najbardziej potrzebna bo skonfrontowani z najglębszymi lękami jesteśmy pozniej silniejsi i jakby bardziej pewni siebie.....Mrok pornografii uczuć pozwala nam odkryć istotę naszej egzystencji