Można oddać jeden głos. Można uzasadnić.
Świadomie pominąłem kilka wydawnictw (np. "Live Broadcast" czy też "Inside"), bo są to raczej wydania bootlegowe - mimo iż zawierają ten sam materiał co "Godbluff" (a nawet więcej). Szkoda, że dotychczas nie wydano koncertu z "Rockpalast 2005", który w naszej ankiecie na pewno by wygrał.
Ja głosuję na "Godbluff". Cały album zagrany wyśmienicie; a w dodatkach "Theme One" i "Plaga". Kwintesencja wczesnego VDGG. Jeszcze odnośnie koncertu z 1975. Czytałem kiedyś, że wtedy zagrali również "Man-Erg" (ale taśma się nie zachowała). Czy ktoś coś wie więcej na ten temat?
Drugie miejsce należy się "Paradiso". Podczas tego koncertu zespół (czytaj Hammill) był jednak w lepszej formie. No są tam "Gog", "In the Black Room" i przede wszystkim "Meurglys III".
Zapraszam go głosowania.