"Ship of Fools" - polskie forum VdGG / PH
Van Der Graaf Generator => Ankiety van der graafowe => Wątek zaczęty przez: Desdemona w 02 Grudnia 2009, 19:38:34
-
Pytanie jest bardzo proste, a wyniki ukażą się po zakończeniu głosowania za 7 dni.
Ceizurac będzie je widział wcześniej, proszę go o nie komentowanie ich przed zakończeniem głosowania ;)
Ja już głosowałam.
-
ja tez
-
Ceizurac będzie je widział wcześniej, proszę go o nie komentowanie ich przed zakończeniem głosowania ;)
Nie skomentuję.
Głos już swój też oddałem.
-
Ja też wszystko widzę, ale nic nie powiem :)
Głosowałem.
-
Zagłosowałam.
-
wyniki ukażą się po zakończeniu głosowania za 7 dni.
Okrutna jesteś ;D.
-
wyniki ukażą się po zakończeniu głosowania za 7 dni.
Okrutna jesteś ;D.
W porywach ;)
Koniec głosowania 9 grudnia wieczorem.
-
Glosowalam i wszystko widze ;)
-
Zagłosowałem i mam nadzieję, że wygra moja płyta.
-
Głosowałam ;)
-
Dla mnie Trisector jest na tyle swieżą płytą, że nie potrafie jej jeszcze chyba obiektywnie ocenic jako całosc. W zwiazku z tym wstrzymam sie od glosowania.
-
Głosowanie już skończone i wyniki widać, ale także oddałabym głos na Trisectora :)
-
no ja na world record glosowalem- w koncu Merglys 3 nie zdarza sie na kazdej plycie- a dzielo to jest wielkie
-
no ja na world record glosowalem- w koncu Merglys 3 nie zdarza sie na kazdej plycie- a dzielo to jest wielkie
Tak, ale poza "Meurglys" III i "Wondering" nie ma tam już wiele ciekawego, więc generalnie "Trisector" to płyta z większą ilością bardzo dobrych utworów.
A "Over The Hill" to jeden z utworów tzw. Wielkich.
-
no nie wiem czy nie ma: dla mnie When she comes i Masks to prawdziwa vdgg-fowa klasyka- wondering tez czaruje pieknem- chyba tylko Place to survive nieco odstaje od reszty....za to na Trisektorze nigdy sie nie moglem za bardzo sie przekonac do Drop dead czy tez Hurlyburly ( choć takie Over the hill czy lifelines to tez genialne fragmenty-) poza tym nieobecnosc Jaxona daje chwilami o sobie znać np takie All that before bardzo by zyskalo na jego grze
-
poza tym oficjalnie witam nową wampirzyce :[ :[ :[ :[ ;) :)
-
no nie wiem czy nie ma: dla mnie When she comes i Masks to prawdziwa vdgg-fowa klasyka-
Może i klasyka, ale jakoś nie pasuje mi to do VdGG, wolę trochę inne klimaty.
poza tym oficjalnie witam nową wampirzyce :[ :[ :[ :[ ;) :)
Dziękuję :[
-
Co to za skandal, WR przecież o niebo lepszy.
-
Ja także zdecydowanie wspieram ,,World record''. Z całym szacunkiem dla ,,Trisectora'' ale to jednak już nie ta klasa. Przede wszystkim ,,World record'' to album niezwykle równy , wszystkie kompozycje przemyślane , dopieszczone aranżacyjnie , obfitujące w ciekawe solówki. Słuchając tej płyty zupełnie się nie nudzę , wręcz przeciwnie. Nie jest to może muzyczna ekstaza na miarę ,,Pawn hearts'' jednak mimo wszystko album jest doskonały i ja w nim nie widzę większych ,,sęków''. ,,Trisector'' to album udany , jednakże piekielnie nierówny : od staroświeckiego i rażącego banałem ,,Hurlyburly'' , dość siermiężnego jak na VDGG ,, Drop dead'' po rzeczy zachwycające ,, (We are) not here'' i wręcz rewelacyjne ,,Over the hill'' - moim zdaniem to jedyny utwór VDGG z XXI wieku , który można postawic spokojnie obok klasyków z lat 70-tych.
-
Ja również postawiłbym na WR...