Ulubiona okładka

[Godbluff]

Mi najbardziej podoba się okładka Godbluff, jest prosta i wspaniała. Co do okładki Trisecor to ostatnio stwierdziłem, że jest okropna bo jak moża było nie dać orginalnego loga VdGG

[Desdemona]

Mi najbardziej podoba się okładka Godbluff, jest prosta i wspaniała. Co do okładki Trisecor to ostatnio stwierdziłem, że jest okropna bo jak moża było nie dać orginalnego loga VdGG

Ale jest tam wyraźne nawiązanie do logo, hehe.
Ja jeszcze nie wiem, na co zagłosuję, zastanowię się.

[Desdemona]

Zdecydowałam się na "Still Life".

[Polset]

Ja Pawn Hearts
Ale Strasznie jeszcze Mi sie podoba World Record

[Desdemona]

Ale Strasznie jeszcze Mi sie podoba World Record

Mnie też, ale jedną trzeba wybrać

[Hennos]

"Still Life", bezapelacyjnie, do samego końca - mojego lub jej

[Polset]

"Still Life", bezapelacyjnie, do samego końca - mojego lub jej

Obawiam sie ze twojego

[Kuba]

Ja stawiam na "Pawn Hearts" . Nie wiem czemu, ale okładka bardzo mi pasuje do samej muzyki, zwłaszcza do 'Latarników' i tych fragmentów bardziej 'kosmicznych'. Niczego sobie jest też cover "The Quiet Zone / The Pleasure Dome".

Jak już jesteśmy przy ulubionych okładkach, to nie obejdzie się bez krytyki heh. Dwa pierwsze albumy mimo, że były tworzone w innej 'epoce', to w porównaniu z resztą nie znoszą próby czasu. Nie chce mówić, że są kiepskie, jednak jak się okazuje prostota w "Godbluff" i mniejsze kombinowanie dało lepszy efekt. W ogóle okładki VDGG są dość różnorodne, trudno mówić o jakiejś monotonii (i wcale nie nawiązuje do yesów ).

[Tomek]

Ja tak jak Polset: Pawn Hearts, ale lubię też World Record.
I nie podoba mi się okładka Trisectora.

[ceizurac]

"Still Life" - niby jakieś drzewo, a jak się przyjrzeć dokładniej to mamy zwoje nerwowe. Genialna prostota.

[Polset]

"Still Life" - niby jakieś drzewo, a jak się przyjrzeć dokładniej to mamy zwoje nerwowe. Genialna prostota.

To Ciekawe bo ja tam zawsze zwoje widziałem A z kolei drzewa sie nigdy nie dopatrzyłem
Jak dla mnie to ta okładka jest dość przeciętna Jedna z ostatnich jakie bym wymienił

[ceizurac]

To Ciekawe bo ja tam zawsze zwoje widziałem A z kolei drzewa sie nigdy nie dopatrzyłem
Jak dla mnie to ta okładka jest dość przeciętna Jedna z ostatnich jakie bym wymienił

Prosta i konkretna - podoba mi się.

[Desdemona]

"Still Life" - niby jakieś drzewo, a jak się przyjrzeć dokładniej to mamy zwoje nerwowe. Genialna prostota.

To Ciekawe bo ja tam zawsze zwoje widziałem A z kolei drzewa sie nigdy nie dopatrzyłem

Na pierwszy rzut oka to drzewo

[Godbluff]

No faktycznie na pierwszy rzut oka drzewo. Co do prostoty... Zwoje nerwowe reczej prostotą nie grzeszą i tak samo nie uważam aby ten cover był prosty. Prosty to jest Godbluff, to znaczy okładka

[Polset]

Ja mam inny rzut oka po prostu