No absurd, ja już sobie poprzeklinałem, ale ciągle mi gorąco. Dawno czegoś takiego nie widziałem...
Pasuje do filmu "Baby Snakes" Zappy...
Ja także dawno takiego czegoś nie widziałam, chociaż kibicką wielką piłki nie jestem, w przeciwieństwie do F1 (pamiętam jeszcze czasy Senny, to nie efekt Kubicomanii).
Ale wystarczy już chyba tego offtopa
