Założyłem wątek, w którym można umieszczać tytuły utworów/płyt identycznych jak płyty/utwory PH/VDGG; a z którymi spotkaliście się/słuchaliście je i wywarły na Was jakieś wrażenie.

Ja rzucam na początek 2 przykłady:
Utwór "Patient" z płyty "Lateralus" Toola z 2001 roku; bardzo progresywny (jak na Tool) utwór (wokale iście Yesowskie), a muzycznie to długi poplątany utwór. Tool to dla mnie ważny zespół, który "odświeżył" pojęcie sztuki w muzyce (i videoklipach).

Płyta "Still Life" Opeth z 1999 roku to istna mieszanka delikatnych akustycznych gitar wymieszanych z bardzo brutalnym growlingiem. Utwory są długie, bardzo długie...
