Autor Wątek: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam  (Przeczytany 303836 razy)

0 użytkowników i 5 Gości przegląda ten wątek.

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 21980
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #1860 dnia: 19 Listopada 2021, 13:08:45 »
jakiś czas temu obejrzałem nową ekranizację Diuny więc teraz czytam Kroniki Diuny czyli cały sześcioksiąg Franka Herberta - razem to chyba z 4 tysiące stron będzie więc trochę mi to zajmie :)
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 21980
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #1861 dnia: 10 Grudnia 2021, 17:25:21 »
Bracia Karamazow Fiodora Dostojewskiego- czytam w kongenialnym przekładzie Adama Pomorskiego wydanym przez Wydawnictwo Znak, dzięki któremu w pełni możemy zasmakować w mrocznych dziejach rodziny Karamazowów
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 21980
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #1862 dnia: 05 Stycznia 2022, 19:53:31 »
M.R. James - Opowieści Starego Antykwariusza- czyli absolutna klasyka weird fiction- zresztą nawet dzisiaj kilka opowiadań z tego zbioru naprawdę potrafi przerazić - polecam  [ok] :[
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15472
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #1863 dnia: 05 Stycznia 2022, 21:10:50 »
Dawno nic tu nie zamieszczałem co czytam, ale prawda jest taka, że książki połykam (teraz więcej ebooków) i w sumie tygodniowo to tak średnio 2 książki czytam. Kryminały, science-fiction, biografie...
There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 21980
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #1864 dnia: 05 Lutego 2022, 15:49:05 »
Bohumil Hrabal - Zbyt Głośna Samotność - co kilka lat wracam do tej niewielkiej książeczki i za każdym razem odkrywam w niej coś nowego- fenomenalna opowieść- bardzo polecam [ok]
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 21980
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #1865 dnia: 12 Marca 2022, 06:56:45 »
Stephen King - Billy Summers - "W „Billym Summersie” poznajemy zabójcę do wynajęcia, który jest najlepszy w tym interesie, ale przyjmuje zlecenia jedynie na złych ludzi. W końcu nadszedł czas by przejść na emeryturę ale zanim to nastąpi Billy bierze jeszcze jedną, ostatnią robotę. Jest on najlepszym snajperem na świecie, odznaczonym weteranem wojny w Iraku a po wykonanym zadaniu znika niczym Houdini. Więc co mogłoby pójść nie tak?
Co powiecie na to, że wszystko?
„Billy Summers” to po części książka o wojnie, po części to list miłosny skierowany do małego amerykańskiego miasteczka i jego mieszkańców. Znajdziecie w niej zniewalający i zaskakujący duet, który wyrusza by pomścić zbrodnie niezwykle złego człowieka. To historia o miłości, szczęściu, przeznaczeniu i złożonym bohaterze na ostatecznej drodze ku odkupieniu"


Bardzo dobra powieść- chyba najlepsza rzecz jaką King napisał od czasu Dallas 63- czyta się znakomicie a szczególną uwagę zwracam na liczne nawiązania do "Lśnienia" choć oczywiście Billy Summers nie jest w żadnym wypadku opowieścią grozy- polecam Ceizuracowi
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 21980
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #1866 dnia: 30 Czerwca 2022, 15:33:15 »
Katarzyna Surmiak Domańska - Ku Klux Klan. Tu mieszka miłość - „Jeżeli do białego lukru dostanie się choć jedna ciemniejsza kropla, lukier nigdy nie będzie już biały” – królowa Ku Klux Klanu uczy dzieci, jak przygotować bożonarodzeniowy tort. Chociaż dziś Amerykanie odruchowo wzdrygają się na hasło „Ku Klux Klan”, ten ma się całkiem nieźle i działa w pełni legalnie.
W USA jest aktywnych kilkadziesiąt organizacji ze słowem „Klan” w nazwie. W ciągu ostatnich dwóch dekad FBI kilkakrotnie udaremniło zamachy przygotowywane przez ich ekstremistów: wysadzenie budynku sądu w Karolinie Północnej, autobusów wożących meksykańskich i haitańskich robotników przez stan Georgia, klinik aborcyjnych w Pensylwanii oraz rafinerii gazu ziemnego w Teksasie. Jednak Klan XXI wieku najczęściej woli nie wchodzić w konflikt z prawem. Stawia na cierpliwą indoktrynację, propagując wzorcowy styl życia tradycyjnej chrześcijańskiej rodziny, izolowanej od obcych wpływów kulturowych. Przygotowuje armię żołnierzy, którzy staną do walki w nieuchronnie zbliżającej się, ich zdaniem, wojnie ras.
Katarzyna Surmiak-Domańska, gość Krajowego Zjazdu Partii Rycerzy KKK z Arkansas, ma okazję przyjrzeć się Klanowi z bliska. Rozmawia z Wielkimi Magami, Smokami i Kleagle’ami. Zakłada biały kaptur, staje z nimi pod płonącym krzyżem. Docieka, drąży, próbuje zrozumieć ich perspektywę.
Obraz, który wyłania się z jej podróży, to poruszający portret Pasa Biblijnego – południowych stanów, które pomimo porażki w wojnie z Północą nigdy się nie poddały. To tutaj sto pięćdziesiąt lat temu narodził się Klan. Tu rysowano czarne muły symbolizujące „miasta zachodzącego słońca”, w których nie życzono sobie czarnych. Tu krążyły pocztówki upamiętniające lincze na Afroamerykanach. To w tutejszych lasach, dziś coraz częściej, rycerze z pochodniami zbierają się w tradycyjnych kuklos. To „Tu mieszka miłość” – jak można przeczytać w reklamie promującej radio dla dumnych z siebie białych"


bardzo dobry reportaż- jeśli ktoś interesuję się dziejami amerykańskiego południa to jest to dla niego rzecz całkowicie obowiązkowa
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 21980
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #1867 dnia: 17 Września 2022, 18:39:03 »
Bohumil Hrabal - Sprzedam dom w  którym już nie chcę mieszkać - bardzo kafkowski zbiór opowiadań czeskiego mistrza - polecam
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Tyrystor

  • Koneser
  • Zaawansowany użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 349
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #1868 dnia: 01 Października 2022, 12:20:52 »
Wilhelm Genazino - Abschaffel
[rok 1977]

Dobra powieść dla nadwrażliwych, nerwowych, samotnych. Tak celna, że drapie. Czytam w oryginale niemieckim, ale wyszło też polskie tłumaczenie. Gdyby ktoś kiedyś trafił ten tytuł w koszu z przecenami za pięć złotych, to polecam.
It's crazy to exist.

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 21980
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #1869 dnia: 16 Października 2022, 16:12:55 »
u mnie znakomity zbiór egzystencjalnej prozy czyli Wygnanie i Królestwo Alberta Camus - niezmiernie niepokojący wybór opowiadań francuskiego noblisty- polecam
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15472
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #1870 dnia: 19 Października 2022, 12:58:25 »
Dylan Jones "Sweet Dreams - od kultury klubowej do kultury stylu. Opowieść o Nowych Romantykach".
There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.

Offline Hajduk

  • Koneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 1093
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #1871 dnia: 19 Października 2022, 13:02:14 »
Dylan Jones "Sweet Dreams - od kultury klubowej do kultury stylu. Opowieść o Nowych Romantykach".
Ciekawe? Zastanawiam się nad kupnem.

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15472
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #1872 dnia: 19 Października 2022, 13:08:39 »
Dylan Jones "Sweet Dreams - od kultury klubowej do kultury stylu. Opowieść o Nowych Romantykach".
Ciekawe? Zastanawiam się nad kupnem.

Dopiero zacząłem więc nie chcę się wypowiadać do końca. Książka jest w formie wypowiedzi znanych muzyków i artystów tamtych czasów.
There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 21980
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #1873 dnia: 19 Października 2022, 19:50:24 »
Dylan Jones "Sweet Dreams - od kultury klubowej do kultury stylu. Opowieść o Nowych Romantykach".
Ciekawe? Zastanawiam się nad kupnem.

Dopiero zacząłem więc nie chcę się wypowiadać do końca. Książka jest w formie wypowiedzi znanych muzyków i artystów tamtych czasów.

też sie chyba zainteresuję tym wydawnictwem - dzięki za info Michale
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline LukaszS

  • (ЛукашС)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 2960
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nie samą muzyką człowiek żyje - co czytam
« Odpowiedź #1874 dnia: 19 Października 2022, 21:27:11 »
Dylan Jones "Sweet Dreams - od kultury klubowej do kultury stylu. Opowieść o Nowych Romantykach".
Ciekawe? Zastanawiam się nad kupnem.

Dopiero zacząłem więc nie chcę się wypowiadać do końca. Książka jest w formie wypowiedzi znanych muzyków i artystów tamtych czasów.

też sie chyba zainteresuję tym wydawnictwem - dzięki za info Michale

Czytałem. Średnia pozycja. Powrót  do lat 80 , inspiracja Roxy Music , kreowanie mody, i odrobina ciekawostek jak w klubach rozwijały się znajomości i jak wybijały się gwiazdy nurtu new romantic. Czegoś mi jednak brakowało w tej książce.
There is so much sorrow in the world,
there is so much emptiness and heartbreak and pain.
Somewhere on the road we have all taken a wrong turn...
how can we build the right path again?