koledzy słuchają to ja sobie odświeżę moją ulubioną płytę Curved Air czyli Phantasmagoria (1972) - świetny prog z epoki- wielka szkoda że dzisiaj nikt nie nagrywa tak pięknych, uduchowionych wręcz albumów- tutaj każdy dźwięk jest na swoim miejscu i przez całe 38 minut trwania tego wydawnictwa mamy wrażenie obcowania z czymś tajemnym i mistycznym- gorąco polecam jak ktoś nie zna tej płyty