Aktualnie słucham...

[ceizurac]

Hammill-Sydney 27.06.1997

Koncert wyjątkowy pod jednym (i pół  ) względem - Hammill wykonuje tu "Sleepwalkers" (w wersji pełnej a nie tzw. medley z Plagą); a pół względu to to, że te koncerty australijskie z 1997 roku były słabe wykonawczo - błędy, fałsze, momentami dla moich uszu to żenada. 
Nikt nie jest doskonały. 

[Sylvie]

Solaris - "Kroniki marsjańskie"

[Sebastian Winter]

Clan of xymox i Notatki z podziemi

[Polset]

Hammill-Sydney 27.06.1997

Koncert wyjątkowy pod jednym (i pół  ) względem - Hammill wykonuje tu "Sleepwalkers" (w wersji pełnej a nie tzw. medley z Plagą); a pół względu to to, że te koncerty australijskie z 1997 roku były słabe wykonawczo - błędy, fałsze, momentami dla moich uszu to żenada. 
Nikt nie jest doskonały. 

Na własnie stwierdziłem ze wcale nie jest tak zle słuchjac tego. A lunatycy byli tez grani w całosci w 1991 w RFH. Napisałeś koncert(Y) Masz też dzień drugi? Ja mam tylko to co napisałem

[Polset]

Hammill/Evans-W.O.M.A.D. 1985

[Sebastian Winter]

Pendragon i Not of this world - jak dla mnie najlepsza plyta tego zespolu

[Sebastian Winter]

Tony Levin - Stick Man 

[Mazo]

Thin Air. Dopiero poznaję, ale muszę przyznać, że to bardzo ciekawy album!

[Polset]

Hammill/Evans-Spur of the Moment

[ceizurac]

Na własnie stwierdziłem ze wcale nie jest tak zle słuchjac tego. A lunatycy byli tez grani w całosci w 1991 w RFH. Napisałeś koncert(Y) Masz też dzień drugi? Ja mam tylko to co napisałem

Z Australii 1997 mam 4 koncerty (o ile mnie pamięć nie zawodzi):

Melbourne 20-21.06
Sydney 26-27.06

[Sebastian Winter]

Thin Air. Dopiero poznaję, ale muszę przyznać, że to bardzo ciekawy album!

lepiej pozno niz wcale

[Sebastian Winter]

Ananke i Malachity

[Sebastian Winter]

The Noise

[Sebastian Winter]

Collage i Safe

[Sebastian Winter]

Roy Harper i Stormcock - z dedykacją dla Polseta