Nie chce mi się nawet tego komentować...
za onet.pl:
"Zbieramy się do prac nad nową muzyką - zdradził basista, Chris Squire. - Jesteśmy jednak na bardzo wczesnym etapie.
Będzie to pierwszy album z wokalistą Jonem Davisonem, który dołączył do zespołu w 2012 roku. Muzyk bierze udział w pisaniu materiału. - Jest bardzo twórczy - dodaje Squire. - Nie możemy się doczekać, jak będą brzmieć utwory nagrane z nim. Mamy nadzieję, że pomoże odświeżyć brzmienie Yes."
czego to się nie robi dla kasy? Choc z drugiej strony Davisson posiada o wiele lepszy głos od Benoit Davida więc moze warto?