Autor Wątek: Nowa płyta SBB  (Przeczytany 1683 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Polset

  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 6641
  • Płeć: Mężczyzna
  • Michał Sz. (Polset)
    • Zobacz profil
    • Polset on YouTube
Nowa płyta SBB
« dnia: 16 Lutego 2012, 12:26:51 »
I cieszę się że jestem sam. Samotnie łatwiej myśleć i łatwiej tańczyć kiedy już poumierają wszyscy"

Offline Kuba

  • Koneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 616
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Nowa płyta SBB
« Odpowiedź #1 dnia: 17 Lutego 2012, 01:31:59 »
Szykuje się nam coś nowego. Instrumentalna płyta SBB. Troche materiału improwizowanego, bardzo ciekawie się zapowiada patrząc na ostatnie płyty SBB. A były one wg mnie mocno średnie. Liczę na coś lepszego, bo niestety z tych płyt z XXI wieku za dużo interesujących rzeczy to nie ma. Chociaż jak kto woli, ja ostatnimi dokonaniami SBB się nie zachwycam. Mam nadzieje, że teraz będzie inaczej.
How can I be free?
How can I get help?
Am I really me?
Am I someone else?

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15536
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: Nowa płyta SBB
« Odpowiedź #2 dnia: 17 Lutego 2012, 16:30:48 »
Szykuje się nam coś nowego. Instrumentalna płyta SBB. Troche materiału improwizowanego, bardzo ciekawie się zapowiada patrząc na ostatnie płyty SBB. A były one wg mnie mocno średnie. Liczę na coś lepszego, bo niestety z tych płyt z XXI wieku za dużo interesujących rzeczy to nie ma. Chociaż jak kto woli, ja ostatnimi dokonaniami SBB się nie zachwycam. Mam nadzieje, że teraz będzie inaczej.

Dla mnie również "bardzo dobry" SBB skończył się albumem "Memento...". Później nie było źle, raczej przeciętnie.
A nowego albumu na pewno posłucham; ale szczerze mówiąc wątpię czy mnie czymkolwiek zaskoczy.
There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.