Dla mnie to składanka. Składanka zdaje się z pięciu płyt, trzeba przyznać, że genialnych płyt. Uwielbiam szczególnie albumy, Phaedra i Stratosfear. Mistrzostwo.
Samo wydanie coś podobnego jak Porcupine Tree - Stars Die - podsumowanie lat dla wytwórni (Virgin), z Porkami było to samo, z tym, że było dużo więcej perełek.