Pokaż wiadomości
Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.
Tego chyba jeszcze nie ma na forum. A temat jest dla Ceizuraca chyba, ktory lubi statystyki
Słowne szaleństwo Hammilla idealnie przenosi się na jego muzykę i czyni ją szaloną
Ale faktycznie podobieństwa między Zappą i Hammillem można zaobserwować, chociaż to zupełnie inni artyści; Zappa teksty traktował jako zabawę słowną, no i wiele humoru i parodii w jego twórczości było.
Myślę, że tego mordercę można by też potraktować mniej dosłownie...
Dla mnie to przede wszystkim ktoś, kto odpychając innych ludzi, zarazem pragnie z nimi kontaktu. W wyraźny dla nich sposób odrzuca ich, więc i oni nie szukają jego towarzystwa. Killer tkwi w pułapce: z jednej strony rozpaczliwie pragnie, z drugiej sam na to nie pozwala. Biorąc pod uwagę zwrotkę o matce, powodem tego może być przeszłość, pochodzenie, przeznaczenie...
Setlista z Denver z 3.10:
1. My Room
2. Time Heals
3. Just Good Friends
4. Tenderness
5. Gone Ahead
6. The Comet, The Course, The Tail
7. Birds
8. Driven
9. Central Hotel
10. Time for a Change
11. Last Frame
12. Ophelia
13. Patient
14. Friday Afternoon
15. Better Time
Bez bisu.
To że bez bisu to faktycznie rzadkość podobnie jak grane dwa bisy. Ja jeszcze raz pozwolę sobie nieskromnie przypomnieć, że na koncercie, na którym byłem grał właśnie dwa bisy co się chyba wcześniej ani później na tej trasie nie zdarzyło. Co do setlisty.... Jest na prawdę niesamowita od rozpoczęcia aż po zakończenie. Mam nadzieję, że zostanie wydany jakiś live album z tej trasy właśnie z podobną setlistą.
Tak, na Hammilla nie można patrzeć pod takim samym kątem jak na Frippa ponieważ główną cechą jaka ich różni toto, że Hammill jest przede wszystkim człowiekiem
Muzyka KC jest uporządkowana technicznie, Fripp i Belew grają jak roboty, że jest przy tym szaleństwo to prawda, ale szaleństwo kompozycyjne, nie wykonawcze
To ja zagłosuje na 3 i 4 bo tylko te mam a jak narazie nie mam w planie zaopatrywanie się w 1 i 2
BTW od nich wole Up głównie za I grieve, moj ulubiony utwór Gabryiela solo (z tych co słyszałem)
Ja też, ale to nie znaczy, że ten solo jest gorszy
A Ja wole solo co nie znaczy ze z Genesis jest gorszy
Mata i jedzta
http://pl.youtube.com/watch?v=fgHdXtk8pEc
Gabryś solo jest równie ważny jak Gabryś w Genesis
Nad banem się zastanowię
