961
Wielkie głosowanie - VdGG / Odp: Van der Graaf Generator - różności (miscelanous)
« dnia: 28 Czerwca 2009, 23:48:01 »
Ale ja nigdy nie twierdziłem, że nalezy pominąć "Time Vaults" - za to poddałem temat do dyskusji. Jesli ktokolwiek z forumowiczów uważa, że należy zawartość "Time Vaults" poddać ocenie wystarczy tylko załozyć nowy wątek w dziale "VdGG - wielkie głosowanie" (do dzieła Michale!). Ten nazywa się: Van der Graaf Generator - różności (miscelanous), a nie Van der Graaf Generator - "Time Vaults".
Piszesz Michale: "Przecież szalone improwizacje z remastera Pawn Hearts też ciężko nazwać normalnymi utworami a jednak tu są i chyba wydane być nie miały. Rift Valley brzmi jak rzecz skończona Coil Night tak samo. Jak to zostało wydane to nie należy tego omijać."
Więc sprostuję. Pierwotnie "Pawn Hearts" miało być albumem podwójnym (trzecia i czwarta strona miała zawierać kompozycje pozostałych członków VdGG - Jacksona, Evansa i Bantona oraz utwory zagrane "na żywo, ale w studio"). Ze względu na veto wytwórni album ukazał się w formie jdnego krązka - co, ostatecznie, abstrachując od jakości odrzuconych kompozycji, wyszlo plycie na dobre. Ergo - w przypadku sesji "Pawn Heart" i dodatkowych utworów na remasterze - mamy do czynienia z ukonczonymi kompoycjami.
Co by jednak nie nówić o "Rift Valley" i "Coil Night" - to jednak nie są skończone utwory - pochodzą z prób z początku 1975 roku, które zaowocowały materiałem na "Godbluff" i połowę "Still Life", a materiał jednego z nich trafił ostatecznie do "Meurglys III. The Songwriter's Guild".
Skończone kompozycje, poza tymi, które wymienilem wcześniej, to wersje demo "Black Room" oraz "Roncevaux".
Co by nie mówić, chetnie ocenię "Time Vaults".
Piszesz Michale: "Przecież szalone improwizacje z remastera Pawn Hearts też ciężko nazwać normalnymi utworami a jednak tu są i chyba wydane być nie miały. Rift Valley brzmi jak rzecz skończona Coil Night tak samo. Jak to zostało wydane to nie należy tego omijać."
Więc sprostuję. Pierwotnie "Pawn Hearts" miało być albumem podwójnym (trzecia i czwarta strona miała zawierać kompozycje pozostałych członków VdGG - Jacksona, Evansa i Bantona oraz utwory zagrane "na żywo, ale w studio"). Ze względu na veto wytwórni album ukazał się w formie jdnego krązka - co, ostatecznie, abstrachując od jakości odrzuconych kompozycji, wyszlo plycie na dobre. Ergo - w przypadku sesji "Pawn Heart" i dodatkowych utworów na remasterze - mamy do czynienia z ukonczonymi kompoycjami.
Co by jednak nie nówić o "Rift Valley" i "Coil Night" - to jednak nie są skończone utwory - pochodzą z prób z początku 1975 roku, które zaowocowały materiałem na "Godbluff" i połowę "Still Life", a materiał jednego z nich trafił ostatecznie do "Meurglys III. The Songwriter's Guild".
Skończone kompozycje, poza tymi, które wymienilem wcześniej, to wersje demo "Black Room" oraz "Roncevaux".
Co by nie mówić, chetnie ocenię "Time Vaults".