"Ship of Fools" - polskie forum VdGG / PH
Nowości => Inni wykonawcy => Wątek zaczęty przez: Sebastian Winter w 09 Maja 2012, 22:17:42
-
premiera 9 sierpnia 2012
szczególy tutaj
http://www.slicingupeyeballs.com/2012/05/08/dead-can-dance-new-album-reunion-tour/
-
juz sie doczekać nie moge- szczegolnie ze poprzednia plyta Perry'ego była co najmniej bardzo dobra
-
jak ujawnił Brendan Perry płyta bedzie sie nazywać Anastasis
-
chyba juz moge powiedziec ze Anastasis jest płyta wybitna, chwilami dorównuje najlepszym nagraniom zespołu- wciaga od pierwszej nuty i nie daje o sobie zapomnieć- muzycznie jest jakby połączeniem płyty DCD Into the labyrinth i solowego wydawnictwa Perrego Ark- polecam wszystkim szczególnie dyrekcji :)
•Children Of The Sun - 07:33
•Anabasis - 06:50
•Agape - 06:54
•Amnesia - 06:36
•Kiko - 08:01
•Opium - 05:44
•Return Of The She-King - 07:51
•All In Good Time - 06:37
-
plyte juz mozna zamawiać w Rockserwisie
http://www.rockserwis.pl/serwis.do?menu=main&pid=141916&l=1
-
chyba juz moge powiedziec ze Anastasis jest płyta wybitna, chwilami dorównuje najlepszym nagraniom zespołu- wciaga od pierwszej nuty i nie daje o sobie zapomnieć- muzycznie jest jakby połączeniem płyty DCD Into the labyrinth i solowego wydawnictwa Perrego Ark- polecam wszystkim szczególnie dyrekcji :)
Album znam już od 27 czerwca. Ciekawy jestem waszej opinii... W Polsce bedzie dystrybuowany przez Mystic. "Alt" jeszcze nie sluchałem. Może dotrze do mnie już w tym tygodniu.
-
chyba juz moge powiedziec ze Anastasis jest płyta wybitna, chwilami dorównuje najlepszym nagraniom zespołu- wciaga od pierwszej nuty i nie daje o sobie zapomnieć- muzycznie jest jakby połączeniem płyty DCD Into the labyrinth i solowego wydawnictwa Perrego Ark- polecam wszystkim szczególnie dyrekcji :)
Album znam już od 27 czerwca. Ciekawy jestem waszej opinii... W Polsce bedzie dystrybuowany przez Mystic. "Alt" jeszcze nie sluchałem. Może dotrze do mnie już w tym tygodniu.
jak dla mnie Anastasis to jedno z najciekawszych dokonań 2012 roku- plyta bardzo klimatyczna, chwilami mroczna ( szczególnie kompozycje w których spiewa Perry) a nad wszystkim unosi sie duch starego dobrego DCD- choć bardziej z dwoch ostatnich plyt studyjnych...