Autor Wątek: Aktualnie słucham...  (Przeczytany 2526838 razy)

0 użytkowników i 44 Gości przegląda ten wątek.

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15549
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #28890 dnia: 16 Czerwca 2021, 21:10:33 »
VDGG "Rosignano Marittimo, Teatro Solvay, 29.03.2008" - fantastyczny występ; nieco nietypowy, bo zaczęli od "Meurglys III".

101 Meurglys III
102 Interference Patterns
103 Every Bloody Emperor
104 Lifetinme
105 All That Before
106 Over The Hill
107 (We Are) Not Here

201 The Sleepwalkers
202 Man-Erg
203 Childlike Faith in Childhoods End.

There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.

Offline Polset

  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 6642
  • Płeć: Mężczyzna
  • Michał Sz. (Polset)
    • Zobacz profil
    • Polset on YouTube
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #28891 dnia: 16 Czerwca 2021, 21:39:34 »
U mnie na wieczór trochę metalu.
Heavens Gate i  "Livin' in Hysteria"
I cieszę się że jestem sam. Samotnie łatwiej myśleć i łatwiej tańczyć kiedy już poumierają wszyscy"

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15549
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #28892 dnia: 17 Czerwca 2021, 09:02:57 »
GusGus "Polydistortion" - drugi album zespołu; jeszcze lepszy niż debiut.
There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15549
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #28893 dnia: 17 Czerwca 2021, 10:22:41 »
The Tangent "Auto Reconnaissance" - fajny, przyjemny; bez szału.
There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.

Offline Tercero

  • Тэгсего
  • Koneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 5275
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #28894 dnia: 17 Czerwca 2021, 10:49:51 »
Air - Music for museum
2014
...where I trade cigarettes in return for songs

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22149
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #28895 dnia: 17 Czerwca 2021, 13:21:31 »
GusGus "Polydistortion" - drugi album zespołu; jeszcze lepszy niż debiut.

to posłuchaj sobie This is Normal - to ich kolejny album i jeszcze ciekawszy od Polydistortion
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22149
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #28896 dnia: 17 Czerwca 2021, 13:24:23 »
u mnie Van Der Graaf i Cat's Eye (1977) -  singiel winylowo-mp-trójkowy :) ma ktoś oryginał?

1. Cat's Eye
2. Ship Of Fools

i dla odmiany OMD - History of Modern (2010) - czyli znakomity powrót po latach
« Ostatnia zmiana: 17 Czerwca 2021, 13:39:42 wysłana przez Sebastian Winter »
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Tercero

  • Тэгсего
  • Koneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 5275
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #28897 dnia: 17 Czerwca 2021, 13:53:22 »
Passion Fodder  - Love, Waltzes And Anarchy
1988

Dla fanów Nick'a Cave'a
...where I trade cigarettes in return for songs

Offline Tercero

  • Тэгсего
  • Koneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 5275
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #28898 dnia: 17 Czerwca 2021, 13:55:22 »
GusGus "Polydistortion" - drugi album zespołu; jeszcze lepszy niż debiut.

to posłuchaj sobie This is Normal - to ich kolejny album i jeszcze ciekawszy od Polydistortion

Ciekawszy, bardziej dojrzały i przebojowy :-)
Chyba najczęściej do niej wracam jeśli chodzi o GG
...where I trade cigarettes in return for songs

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22149
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #28899 dnia: 17 Czerwca 2021, 20:08:53 »
na wieczór w ramach przypomnienia GusGus i This Is Normal (1999) - z 10 lat tego nie słuchałem, jednak kiedyś mi się podobało i okazuje się że nadal dobrze ta muzyka wchodzi do głowy :)  - ponownie polecam Ceizuracowi
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15549
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #28900 dnia: 17 Czerwca 2021, 21:39:10 »
na wieczór w ramach przypomnienia GusGus i This Is Normal (1999) - z 10 lat tego nie słuchałem, jednak kiedyś mi się podobało i okazuje się że nadal dobrze ta muzyka wchodzi do głowy :)  - ponownie polecam Ceizuracowi

Na pewno posłucham.
Sepultura "Chaos A.D.".
There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.

Offline Tercero

  • Тэгсего
  • Koneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 5275
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #28901 dnia: 18 Czerwca 2021, 10:24:07 »
Laika - wherever i am i am what is missing
2003

Jak ktoś lubi kobiecy głos, elektronikę i trip-hop to polecam.
...where I trade cigarettes in return for songs

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22149
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #28902 dnia: 18 Czerwca 2021, 13:42:16 »
Laika - wherever i am i am what is missing
2003

Jak ktoś lubi kobiecy głos, elektronikę i trip-hop to polecam.

na pewno sprawdzę

u mnie Voo Voo i Voo Voo (1986) - czyli dość intrygujący debiut grupy Wojtka Waglewskiego
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Hajduk

  • Koneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 1093
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #28903 dnia: 18 Czerwca 2021, 13:57:09 »


u mnie Voo Voo i Voo Voo (1986) - czyli dość intrygujący debiut grupy Wojtka Waglewskiego
Dość intrygujący to mało powiedziane. To jeden z najlepszych krążków wydanych w Polsce. Wciąż nie mogę rozgryźć na ile teksty Waglewskiego są komiczne, na ile poważne - w sumie zawsze surrelistyczne i dające do myślenia. Znam ten album od chwili wydania - jedna z pierwszych płyt gramofonowych, kupiona za własne pieniądze. Album pozostaje ze mną do dziś. I choć "Sno-Powiązałka" to trochę jaśniejszy obraz, to zawsze wolałem poważne Voo Voo, a nie to dryfujące w stronę afrykańskiej ludyczności.

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22149
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #28904 dnia: 18 Czerwca 2021, 16:53:42 »


u mnie Voo Voo i Voo Voo (1986) - czyli dość intrygujący debiut grupy Wojtka Waglewskiego
Dość intrygujący to mało powiedziane. To jeden z najlepszych krążków wydanych w Polsce. Wciąż nie mogę rozgryźć na ile teksty Waglewskiego są komiczne, na ile poważne - w sumie zawsze surrelistyczne i dające do myślenia. Znam ten album od chwili wydania - jedna z pierwszych płyt gramofonowych, kupiona za własne pieniądze. Album pozostaje ze mną do dziś. I choć "Sno-Powiązałka" to trochę jaśniejszy obraz, to zawsze wolałem poważne Voo Voo, a nie to dryfujące w stronę afrykańskiej ludyczności.

ja muszę się z lekkim wstydem przyznać że to dopiero pierwsza płyta Voo Voo jaką w całości poznałem- jakoś wcześniej mnie w ogóle nie ciągnęło do takiej muzyki a dorobek grupy znałem tylko z radia, głównie z MiniMaxu Piotra Kaczkowskiego i starych trójkowych audycji Piotra Stelmacha- a wspomniany debiut spodobał mi się i na pewno będę do niego wracał- podobnie jak i do innych płyt zespołu które zamierzam teraz stopniowo poznawać
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?