Aktualnie słucham...

[ceizurac]

Gentle Giant "In a Glass House".

[ceizurac]

Pink Floyd "Animals".

[Sebastian Winter]

Van Der Graaf Generator- Still Life (1975) - tym razem remaster z 2006 roku

[Tercero]

Rush - Power Windows

[Sebastian Winter]

Ultravox! - Ha!-Ha!-Ha! (1977) - bardzo lubię wczesny Ultravox a ten właśnie album jest chyba ich najciekawszym osiągnięciem- muzyka na nim zawarta jest bardzo eksperymentalna, to właściwie post-punk z elementami krautrocka (The Man Who Dies Every Day) zabarwiony Roxy Music (ROckWrok) z małą domieszką industrialu ( Artificial Life) -  najważniejsze nagranie na tej płycie pojawia się na sam koniec: mowa oczywiście o Hiroshima Mon Amour- przepiękna i poetycka pieśń która wyznaczyła syntezatorowy kierunek rozwoju grupy

[Sebastian Winter]

Steven Wilson - The Future bites (2021) - jego najnowsza płyta- bardzo syntetyczna i syntezatorowa, czerpiąca również z ambitnej sceny klubowej- głęboko osadzona w latach 80-tych kojarzyć się może z nagraniami Giorgio Morodera lub późnego Ultravox - coś z tego nowo-romantycznego chłodu zostało w tej muzyce- co do podsumowania całości na razie się wstrzymam z wystawieniem oceny bo to na pewno album który wymaga dokładnego i wielokrotnego przesłuchania- mysle jednak że co najmniej Ceizuracowi może się to wydawnictwo podobać

[Sebastian Winter]

na wieczór The Pineapple Thief i Variations on a Dream (2003) - niby nic wielkiego, ot taka zrzynka z Porcupine Tree, jednak lubię od czasu do czasu wracać do tej płyty- tym bardziej że samo PT już nie nagrywa kolejnych albumów

[Tercero]

Rush - Hold Your Fire

[ceizurac]

Steven Wilson - The Future bites (2021) - jego najnowsza płyta- bardzo syntetyczna i syntezatorowa, czerpiąca również z ambitnej sceny klubowej- głęboko osadzona w latach 80-tych kojarzyć się może z nagraniami Giorgio Morodera lub późnego Ultravox - coś z tego nowo-romantycznego chłodu zostało w tej muzyce- co do podsumowania całości na razie się wstrzymam z wystawieniem oceny bo to na pewno album który wymaga dokładnego i wielokrotnego przesłuchania- mysle jednak że co najmniej Ceizuracowi może się to wydawnictwo podobać

Dzięki za zasugerowanie, że mi się może spodobać. Wcześniejsze płyty Wilsona nie przypadły mi do gustu, ale jeśli to coś synezatorowego... to kto wie.

Vader "De Profundis" (1995) - klasyk polskiego death-metalu; a w bonusach m.in. cover DM - "I Feel You".

[Sebastian Winter]

Steven Wilson - The Future bites (2021) - jego najnowsza płyta- bardzo syntetyczna i syntezatorowa, czerpiąca również z ambitnej sceny klubowej- głęboko osadzona w latach 80-tych kojarzyć się może z nagraniami Giorgio Morodera lub późnego Ultravox - coś z tego nowo-romantycznego chłodu zostało w tej muzyce- co do podsumowania całości na razie się wstrzymam z wystawieniem oceny bo to na pewno album który wymaga dokładnego i wielokrotnego przesłuchania- mysle jednak że co najmniej Ceizuracowi może się to wydawnictwo podobać

Dzięki za zasugerowanie, że mi się może spodobać. Wcześniejsze płyty Wilsona nie przypadły mi do gustu,

no właśnie mi też nie przypadły- szczególnie album To the bone sprzed kilku lat który osobiście uważam za jego najgorsze dzieło- wciąż zresztą mam nadzieję na powrót PT a ta nowa solowa plyta chwilami może się z Jeżozwierzami kojarzyć

[Sebastian Winter]

Loreena McKennitt - A Winter Garden: Five Songs for the Season (1995) - czyli zimowa muzyka na bardzo zimowy poranek

[Tercero]

Rush - Grace Under Pressure

Kto puszczał te wczesne płyty Rush w radio w latach 80-tych?

[Sebastian Winter]

Dla odmiany Joy Division i Substance -uwielbiam ten album - szczególnie wczesne utwory które tutaj zamieszczono- z czasów gdy JD nazywał się jeszcze Warsaw

[Tercero]

Rush - A Show Of Hands

[Sebastian Winter]

Rush - Grace Under Pressure

Kto puszczał te wczesne płyty Rush w radio w latach 80-tych?

na pewno Tomek Beksiński ( https://tbmp3.pl/muzyka/wy168.html ) oraz Piotr Kaczkowski- więcej może wiedzieć kolega Hajduk- ja w latach 80-tych miałem dopiero kilka lat