Autor Wątek: Aktualnie słucham...  (Przeczytany 2526743 razy)

0 użytkowników i 41 Gości przegląda ten wątek.

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22149
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #26775 dnia: 27 Października 2020, 17:39:37 »
teraz czas na Cocteau Twins i Lullabies to Violaine: Singles and Extended Plays 1982-1996 (2005) - czyli 4 płytowa kolekcja rzadkich nagrań z epek i drugich stron singli - słucham pierwszych dwóch płyt z zestawu
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22149
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #26776 dnia: 27 Października 2020, 20:04:37 »
Einstürzende Neubauten - Unglaublicher Laerm (2005) - bardziej eksperymentalna wersja EN- mniej tutaj industrialu a przeważa noise rock z elementami ambientowej awangardy- ciekawe
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Tercero

  • Тэгсего
  • Koneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 5274
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #26777 dnia: 27 Października 2020, 20:49:42 »
Paul McCartney - McCartney II
1980


Raczej słabo. Może 2-3 utwory, takie najspokojniejsze.
...where I trade cigarettes in return for songs

Offline Tercero

  • Тэгсего
  • Koneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 5274
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #26778 dnia: 27 Października 2020, 23:22:03 »
Harold Budd - Luxa

Ambient. Przyjemny.
...where I trade cigarettes in return for songs

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22149
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #26779 dnia: 28 Października 2020, 07:29:12 »
Harold Budd - Luxa

Ambient. Przyjemny.

znam- dobra płyta

u mnie mój ulubiony VDGG z XXI wieku czyli Trisector
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15549
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #26780 dnia: 28 Października 2020, 08:26:41 »
Andrzej Trzaskowski Quintet (1965) - płyta ze złotego okresu polskiego jazzu.
There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15549
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #26781 dnia: 28 Października 2020, 09:12:00 »
Black Sabbath - składak najlepszych utworów z lat 70.
There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22149
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #26782 dnia: 28 Października 2020, 10:25:03 »
Edgar Froese - Ages (1978) - elektronika/ambient- bardzo dobry album chwilami przypominający Tangerine Dream- zwłaszcza nagranie Nights of Automatic Women kojarzyć się może z Madrigal Meridian pochodzącym z płyty Cyclone
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15549
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #26783 dnia: 28 Października 2020, 12:18:42 »
Lou Reed "New York" - posłuchałem i nie poruszył mnie zbytnio ten album; po prostu zwykłe piosenki, nawet bez przebojów.
There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.

Offline Hajduk

  • Koneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 1093
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #26784 dnia: 28 Października 2020, 13:29:02 »
Lou Reed "New York" - posłuchałem i nie poruszył mnie zbytnio ten album; po prostu zwykłe piosenki, nawet bez przebojów.
Dwa przeboje były: "Dirty Boulevard" i "Romeo Had Julliette" ("latały" w Trójce).

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15549
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #26785 dnia: 28 Października 2020, 13:58:56 »
Lou Reed "New York" - posłuchałem i nie poruszył mnie zbytnio ten album; po prostu zwykłe piosenki, nawet bez przebojów.
Dwa przeboje były: "Dirty Boulevard" i "Romeo Had Julliette" ("latały" w Trójce).

Ale nie znów tak ponadczasowe jak np. "Perfect Day" czy też ""Walk on the Wild Side"; a miałem na myśli te bardzo znane, które (prawie) każdy zna.
There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.

Offline Tercero

  • Тэгсего
  • Koneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 5274
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #26786 dnia: 28 Października 2020, 14:47:50 »
Andrzej Trzaskowski Quintet (1965) - płyta ze złotego okresu polskiego jazzu.

Bardzo lubię

U mnie
Lou Reed - Set The Twilight Reeling
1996
...where I trade cigarettes in return for songs

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22149
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #26787 dnia: 28 Października 2020, 17:24:17 »
Lou Reed "New York" - posłuchałem i nie poruszył mnie zbytnio ten album; po prostu zwykłe piosenki, nawet bez przebojów.
Dwa przeboje były: "Dirty Boulevard" i "Romeo Had Julliette" ("latały" w Trójce).

Ale nie znów tak ponadczasowe jak np. "Perfect Day" czy też ""Walk on the Wild Side"; a miałem na myśli te bardzo znane, które (prawie) każdy zna.

na dobrą sprawę takich ponadczasowych hitów więcej Reed nie nagral- były pozniej mniej lub bardziej znane piosenki jednak czegoś takiego jak Perfect day już nigdy

u mnie IQ i The Resistance - tytuł w sam raz na sytuację społeczną w kraju ;)
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Hajduk

  • Koneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 1093
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #26788 dnia: 28 Października 2020, 18:28:53 »
Lou Reed "New York" - posłuchałem i nie poruszył mnie zbytnio ten album; po prostu zwykłe piosenki, nawet bez przebojów.
Dwa przeboje były: "Dirty Boulevard" i "Romeo Had Julliette" ("latały" w Trójce).

Ale nie znów tak ponadczasowe jak np. "Perfect Day" czy też ""Walk on the Wild Side"; a miałem na myśli te bardzo znane, które (prawie) każdy zna.

na dobrą sprawę takich ponadczasowych hitów więcej Reed nie nagral- były pozniej mniej lub bardziej znane piosenki jednak czegoś takiego jak Perfect day już nigdy

u mnie IQ i The Resistance - tytuł w sam raz na sytuację społeczną w kraju ;)

Tak na prawdę Lou miał tylko jeden singlowy przebój - "Walk On The Wild Side". Wszystkie inne, które wspominacie ("Perfect Day", "Satelite Of Love") stały się jedynie tzw. "evergreenami", które po latach zna przeciętny odbiorca.

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22149
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #26789 dnia: 28 Października 2020, 20:08:12 »
Edgar Froese - Pinnacles (1983) - wyśmienita elektronika podlana sosem ambientowym- zwłaszcza ponad 20 minutowe nagranie tytułe robi duże wrażenie- polecam
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?