Aktualnie słucham...

[Tercero]

Gary Higgins - Red Hash
1973

Folk, psych, trans

[Sebastian Winter]

Kraftwerk - Technopop

[Tercero]

In Gowan Ring - Love Charms
2000

Dark Folk. Piękna sprawa!
 

[Hajduk]

The Chameleons "Strange Times" - trzeci album zespołu z 1986 roku; mnie przypomina The Cure.

Mnie nie. Ale to znakomity album.

[ceizurac]

The Chameleons "Strange Times" - trzeci album zespołu z 1986 roku; mnie przypomina The Cure.

Mnie nie. Ale to znakomity album.

Trochę muzycznie, a trochę wokalnie mi się z The Cure skojarzyło - ale tego bardzo wczesnego - punkowego - okresu.

The Pop Group "For How Much Longer Do We Tolerate Mass Murder?" - intrygujący, niezwykle oryginalny album.

[Polset]

The Chameleons "Strange Times" - trzeci album zespołu z 1986 roku; mnie przypomina The Cure.

Mnie nie. Ale to znakomity album.

Zgadzam się. Mnie też nie przypomina ,a uwielbiam go!

[ceizurac]

Gary Numan "The Pleasure Principle".

[Sebastian Winter]

Robin Williamson - Myrrh - solowy debiut jednego z założycieli The Incredible String Band wydany w 1972 roku- dla fanów brytyjskiego folku rzecz co najmniej obowiązkowa

[Tercero]

Robin Williamson - Myrrh - solowy debiut jednego z założycieli The Incredible String Band wydany w 1972 roku- dla fanów brytyjskiego folku rzecz co najmniej obowiązkowa

Zgadzam się!

U mnie
Toy Dolls - rożne rzeczy

[Sebastian Winter]

Fennesz - Endless Summer - klasyczna już dzisiaj płyta Austriaka- jest to muzyka szczególnie polecana osobom lubiącym instrumentalne albumy Hammilla- Fennesz jest chwilami bardzo Hammillowski jesli chodzi o klimat i nastrój 

[Sebastian Winter]

u mnie znowu folkowo czyli Mike Heron i Smiling Men with Bad Reputations - jego pierwsza i zdecydowanie najlepsza płyta- dodam tylko że na basie  usłyszeć możemy nikogo innego jak samego Johna Cale'a z VU

[ceizurac]

A Flock of Seagulls "A Flock of Seagulls" - debiut zespołu "new romantic"/"new wave" (1982) - nawet, nawet...
Rollins Band "Weight" - bardzo zwarty, konkretny wykop metalowo-hardcorowy między oczy.

[Kogut]

Solaris - "Nostradamus 2.0"

[Tercero]

Al Stewart - Bed-Sitter Images
1967

[Sebastian Winter]

z polecenia kolegi Koguta słucham: Solaris - Nostradamus 2.0 - bez rewelacji choć słucha się wyjątkowo dobrze- zresztą kilka momentów jest naprawdę bardzo ciekawych- polecam