vdgg.art.pl - całkiem niezła polska strona o VdGG i PH
0 użytkowników i 46 Gości przegląda ten wątek.
King Crimson "Live At The Orpheum"Jak na razie - ogólnie, mimo kilku ciekawych rozwiązań aranżacyjnych - jestem rozczarowany.
Cytat: Hajduk w 29 Stycznia 2015, 16:31:20King Crimson "Live At The Orpheum"Jak na razie - ogólnie, mimo kilku ciekawych rozwiązań aranżacyjnych - jestem rozczarowany.Właśnie - rozczarowanie to właściwe słowo. Aż żal, że ta płyta jest tak krótka - 40 minut to za mało.
Cytat: ceizurac w 29 Stycznia 2015, 18:59:17Cytat: Hajduk w 29 Stycznia 2015, 16:31:20King Crimson "Live At The Orpheum"Jak na razie - ogólnie, mimo kilku ciekawych rozwiązań aranżacyjnych - jestem rozczarowany.Właśnie - rozczarowanie to właściwe słowo. Aż żal, że ta płyta jest tak krótka - 40 minut to za mało.ja jestem rozczarowany tylko jeśli chodzi o czas trwania tej płyty- rozwiązania aranżacyjne bardzo mi się podobają- szczególnie lubię wersję kompozycji Construction of light- choć i Starless brzmi bardzo dobrze. Trochę szkoda tylko że Adriana Belew nie zaprosili- zawsze niezmiernie ceniłem tego pana.
"...all that might have been..." CD1: Cine.Mam coraz większe przekonanie, że to najlepsze dzieło Hammilla od wielu, wielu lat (płyt). Sama koncepcja, forma wydania (box), nagranie itp. Wszystko (prawie) idealnie doskonałe.