Aktualnie słucham...

[Polset]

Peter Hammill-"All That Might Have Been"

[Polset]

Jandek-"Blue Corpse" nie wszystkie płyty tego artysty sa dla mnie strawne ale Niebieskie Zwłoki zawsze mi się podobały

[ceizurac]

George Michael - remixy.

[Sebastian Winter]

Jandek-"Blue Corpse" nie wszystkie płyty tego artysty sa dla mnie strawne ale Niebieskie Zwłoki zawsze mi się podobały

ja go słuchać w ogóle nie mogę kiedyś próbowałem

[Sebastian Winter]

David Bowie i The man who sold the world

[ceizurac]

Death "Spiritual Healing".

[Sebastian Winter]

Abraxas "99", Collage "Moonshine" Riverside "Secon Life Syndrome" - trzy spośród najlepszych osiągnięć polskiego progrocka. Na szczęście mamy już w tym gatunku niemało wspaniałych dokonań

właściwie się zgadzam tylko może zamiast 99 Abraxasu , wymieniłbym ich imienny debiut. Choć to oczywiście sprawa gustu

[Sebastian Winter]

Deine Lakaien i 2-nd star

[ceizurac]

Coroner "Grin".

[LukaszS]

PH Over - bo czytałem dziecku czerwonego kapturka i tak mi się ten wilk tam skojarzył z ta płytą

[ceizurac]

PH Over - bo czytałem dziecku czerwonego kapturka i tak mi się ten wilk tam skojarzył z ta płytą

Jak to dobrze, że ja już nie muszę czytać dziecku - samo połyka książki jak ja.

U mnie:
Porcupine Tree "Voyage 34" - strasznie usypiająca płyta; chyba nie było dobrym pomysłem słuchanie jej w drodze do pracy.  Zatem coś żywszego:
Pestilence "Spheres" - ambitny death-metal z naleciałościami jazzowymi.

[Sebastian Winter]

Hammill i "All That Might Have Been" - płyta numer 3 czyli retro- muszę przyznać że jest to najczęściej przeze mnie słuchana cześć boxu

[Sebastian Winter]

Deine Lakaien i Indicator

[ceizurac]

Deep Purple "Made In Japan".

[Hajduk]

King Crimson "Live At The Orpheum"
Jak na razie - ogólnie, mimo kilku ciekawych rozwiązań aranżacyjnych - jestem rozczarowany.