Quasar i The Loreli - jedna z najciekawszych pozycji progresywnych jakie słyszałem- przepiękna muzyka zagrana z niesłychaną pasją i niezwykle klimatyczna
Nie wiem czy wiesz, ale Quasar zakończył pracę nad swoim trzecim albumem. Ma być produkowany w studio The Enid i na to zbierane były fundusze również wśród fanów. Ciekaw jestem rezultatu, bo wysoko oceniam nie tylko Loreli, ale też debiut.
U mnie Osiris z drugiego albumu: Myths And Legends. Obie płyty dostępne w całości na YT.
Marka Grechuty niestety posiadam tylko Korowód. Płyt, które wymieniacie nie znam zupełnie (może poza kilkoma tytułami)