Thin Air
wczoraj tego sluchalem- i tak sobie pomyslalem ze ( choć moze ktoś juz zauwazyl na forum) ten album wraz z Trisector i Singularity uklada sie w pewnego rodzaju ( pod wzgledem tekstow i tematyki) trylogie- nazwalbym ją Trylogia Nieuchronnosci ludzkiego losu...jak myslicie?
Taaa... utwory z tych płyt i sto innych...
O tych sprawach Hammill śpiewa już "od dziecka".
Napisałbym coś więcej ale to nie temat na rozpisywanie się bo posty w tym "shoutboxie" i tak przepadną.