Long Hello - "Van Der Graaf Generator bez Petera Hammilla"

[Kuba]

Long Hello, czyli studyjny, instrumentalny album Van Der Graaf Generator, nie firmowany tą nazwą. Muzyka nagrywana w 1974 i 1976 roku przez muzyków zespołu, lecz bez jego lidera, Petera Hammilla. W sesjach towarzyszyli także inni, zaproszeni muzycy, którzy oczywiście figurują na okładce albumu. Nagrania aktualnie dość ciężkie do zdobycia. Album wyprodukowany przez Guya Evansa pierwotnie ukazał się w 1976 roku na winylu. Był także wydany w 1993 roku na CD przez Nica Pottera, lecz uwaga (!) w limitowanym nakładzie 3 tys. egzemplarzy. Więc jest to nie lada gratka dla fanów.

Niestety ja osobiście tej płyty nie słyszałem, natomiast jestem pewien, że Wy ( ) jej słuchaliście. W związku z tym, prosiłbym o Wasze opinie.

Long Hello

Okładka przód:

Okładka tył:

Strona pierwsza (A):

1. The theme from (Plunge)  (D. Jackson)
2. The O flat session (P. Messina)
3. Morris to Cape Roth (D. Jackson)
4. Brain Seizure (H. Banton)

Strona druga (B):

1. Fairhazel Gardens (D. Jackson/P. Messina)
2. Looking at you (D. Jackson)
3. I've lost my cat (D. Jackson)

Skład:

David Jackson - sax, flet, pianino;
Hugh Banton - wszystkie instrumenty w utworze "Brain Seizure" oraz bas w "The O flat session";
Guy Evans - perksuja;
Nic Potter - bas;
Ced Curtis - gitara elektryczna, bas w utworze "Fairhazel Gardens";
Piero Messina - gitara elektryczna oraz akustyczna, pianino.

[Sebastian Winter]

nie wiem jak inni lecz ja tego nie slyszalem...kiedys tylko chyba jakies fragmenty byly u Beksyy 

[Polset]

Ta płyta to dla mnie nie VDGG. Nie tylko dlatego ze brakuje Hammila ale takrze ze względu na brzmienie. To rzecz duzo bardziej (porozpraszam ) NUDNA.   Od taki sobie Jazz   Nic specjalnego
Najbardziej podoba mi sie  The theme from (Plunge)   Long Hello II wole dużo bardziej