Autor Wątek: Aktualnie oglądam sobie...  (Przeczytany 274854 razy)

0 użytkowników i 28 Gości przegląda ten wątek.

Desdemona

  • Gość
Odp: Aktualnie oglądam sobie...
« Odpowiedź #120 dnia: 28 Września 2008, 22:02:21 »
Mam ten koncert K-Group z Rockpalast, ale jeszcze nie oglądałam.
Wkrótce będę oglądać.

Offline Polset

  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 6641
  • Płeć: Mężczyzna
  • Michał Sz. (Polset)
    • Zobacz profil
    • Polset on YouTube
Odp: Aktualnie oglądam sobie...
« Odpowiedź #121 dnia: 28 Września 2008, 23:12:40 »
Mam ten koncert K-Group z Rockpalast, ale jeszcze nie oglądałam.
Wkrótce będę oglądać.


Nie należy Ci sie
Nie było Cie na zlocie Ty "Małpo w Czerwonym"  ;D :D   
I cieszę się że jestem sam. Samotnie łatwiej myśleć i łatwiej tańczyć kiedy już poumierają wszyscy"

Desdemona

  • Gość
Odp: Aktualnie oglądam sobie...
« Odpowiedź #122 dnia: 29 Września 2008, 01:10:32 »
Mam ten koncert K-Group z Rockpalast, ale jeszcze nie oglądałam.
Wkrótce będę oglądać.


Nie należy Ci sie
Nie było Cie na zlocie Ty "Małpo w Czerwonym"  ;D :D  

Nigdy nie noszę czerwonego, denerwuje mnie :P

Godbluff

  • Gość
Odp: Aktualnie oglądam sobie...
« Odpowiedź #123 dnia: 29 Września 2008, 03:35:07 »
Mam ten koncert K-Group z Rockpalast, ale jeszcze nie oglądałam.
Wkrótce będę oglądać.


Nie należy Ci sie
Nie było Cie na zlocie Ty "Małpo w Czerwonym"  ;D :D  

Nigdy nie noszę czerwonego, denerwuje mnie :P



Właśnie zainspirowaliście mnie do obejrzenia Planety Małp  ;D Podobnie jak ścieżka dźwiękowa z Pieknego Umysłu też przez sentyment :)

Offline LukaszS

  • (ЛукашС)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 2974
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie oglądam sobie...
« Odpowiedź #124 dnia: 04 Października 2008, 20:27:09 »
DAVID GILMOUR - Live In Gdansk

Leniwe dźwięki...leniwy nastrój...
There is so much sorrow in the world,
there is so much emptiness and heartbreak and pain.
Somewhere on the road we have all taken a wrong turn...
how can we build the right path again?

Offline Polset

  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 6641
  • Płeć: Mężczyzna
  • Michał Sz. (Polset)
    • Zobacz profil
    • Polset on YouTube
Odp: Aktualnie oglądam sobie...
« Odpowiedź #125 dnia: 06 Października 2008, 13:54:38 »
Wczoraj ok 3 w nocy oglądałem Dokument BBC Which one's pink
Nie zachwycił mnie specjalnie
Pozostawi duży niedosyt
Strasznie pobieżnie jest to wszystko powiedziane
To próba zmieszczenie długiej historii w 60 minut
Marna próba
I cieszę się że jestem sam. Samotnie łatwiej myśleć i łatwiej tańczyć kiedy już poumierają wszyscy"

Godbluff

  • Gość
Odp: Aktualnie oglądam sobie...
« Odpowiedź #126 dnia: 06 Października 2008, 14:00:33 »
Wczoraj ok 3 w nocy oglądałem Dokument BBC Which one's pink
Nie zachwycił mnie specjalnie
Pozostawi duży niedosyt
Strasznie pobieżnie jest to wszystko powiedziane
To próba zmieszczenie długiej historii w 60 minut
Marna próba

No to racja, dokument jest zdecydowanie za krótki, jednak po dokumencie BBC nie można było się spodziewać czegoś długości Baby Snakes. Mi tam mimo tego, że krótkie to się podobało. Lepsze to niż nic bo przynajmniej dowiedziałem się o paru faktach o których wcześniej nie słyszałem.

Offline Polset

  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 6641
  • Płeć: Mężczyzna
  • Michał Sz. (Polset)
    • Zobacz profil
    • Polset on YouTube
Odp: Aktualnie oglądam sobie...
« Odpowiedź #127 dnia: 06 Października 2008, 14:02:42 »
Wczoraj ok 3 w nocy oglądałem Dokument BBC Which one's pink
Nie zachwycił mnie specjalnie
Pozostawi duży niedosyt
Strasznie pobieżnie jest to wszystko powiedziane
To próba zmieszczenie długiej historii w 60 minut
Marna próba

No to racja, dokument jest zdecydowanie za krótki, jednak po dokumencie BBC nie można było się spodziewać czegoś długości Baby Snakes. Mi tam mimo tego, że krótkie to się podobało. Lepsze to niż nic bo przynajmniej dowiedziałem się o paru faktach o których wcześniej nie słyszałem.

60 minut to dobry czas na dokument dopowiadający historie jednego albumu a nie o całym zespole
I cieszę się że jestem sam. Samotnie łatwiej myśleć i łatwiej tańczyć kiedy już poumierają wszyscy"

Desdemona

  • Gość
Odp: Aktualnie oglądam sobie...
« Odpowiedź #128 dnia: 06 Października 2008, 20:37:14 »
Ale to jest taka jakby piguła, widziałam to w Szwecji.
Dla nowicjuszy niezłe.
Simplex robił tłumaczenie do tego dokumentu, Hennos był konsultantem.
Mam ten przekład i faktycznie jest to krótkie, ale właśnie jako pigułkę należy traktować.

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15536
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie oglądam sobie...
« Odpowiedź #129 dnia: 12 Października 2008, 21:10:16 »
DAVID GILMOUR - Live In Gdansk
Leniwe dźwięki...leniwy nastrój...

Całkowicie się zgadzam - po godzinie można zasnąć  ;); na szczęście wtedy zaczynają się "Echa" i robi się po prostu genialnie i magicznie gdy Wright zaczyna ten stukający motyw na organach, a potem to już sama magia...  8) A jak Gilmour dotknie tylko struny gitary (lub gitar bo gra na kilku podczas tego występu) to robi się naprawdę pięknie i jakoś majestatycznie.  :)
Piękny koncert, polecam.  :)
There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.

Offline Hennos

  • Central Scrutinizer
  • Ekspert-wyjadacz
  • *
  • Wiadomości: 1041
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
    • Polska strona o VdGG i Peterze Hammillu
Odp: Aktualnie oglądam sobie...
« Odpowiedź #130 dnia: 12 Października 2008, 22:15:38 »
DAVID GILMOUR - Live In Gdansk
Leniwe dźwięki...leniwy nastrój...

Całkowicie się zgadzam - po godzinie można zasnąć  ;); na szczęście wtedy zaczynają się "Echa" i robi się po prostu genialnie i magicznie gdy Wright zaczyna ten stukający motyw na organach, a potem to już sama magia...  8) A jak Gilmour dotknie tylko struny gitary (lub gitar bo gra na kilku podczas tego występu) to robi się naprawdę pięknie i jakoś majestatycznie.  :)
Piękny koncert, polecam.  :)

Znam "Echa" z tego koncertu, świetne wykonanie!
W ogóle wszystkie numery PF były fajne.
Without deviation from the norm, progress is not possible - F. Zappa.

Offline LukaszS

  • (ЛукашС)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 2974
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie oglądam sobie...
« Odpowiedź #131 dnia: 14 Października 2008, 22:20:45 »
DEAD CAN DANCE - Bremen 18.05.1986 jakość VHS kolory skaczą, ale klimacik jest...
There is so much sorrow in the world,
there is so much emptiness and heartbreak and pain.
Somewhere on the road we have all taken a wrong turn...
how can we build the right path again?

Offline Polset

  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 6641
  • Płeć: Mężczyzna
  • Michał Sz. (Polset)
    • Zobacz profil
    • Polset on YouTube
Odp: Aktualnie oglądam sobie...
« Odpowiedź #132 dnia: 16 Października 2008, 05:46:07 »
Saga
Rock Pop in Concert
03.03.1981
I cieszę się że jestem sam. Samotnie łatwiej myśleć i łatwiej tańczyć kiedy już poumierają wszyscy"

Offline Polset

  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 6641
  • Płeć: Mężczyzna
  • Michał Sz. (Polset)
    • Zobacz profil
    • Polset on YouTube
Odp: Aktualnie oglądam sobie...
« Odpowiedź #133 dnia: 17 Października 2008, 23:17:35 »
Fragmenty koncertu VDGG z Bydgoszczy
Jakość do kitu ale wykonanie powala Zwłaszcza Sleepwalkers
I cieszę się że jestem sam. Samotnie łatwiej myśleć i łatwiej tańczyć kiedy już poumierają wszyscy"

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15536
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie oglądam sobie...
« Odpowiedź #134 dnia: 18 Października 2008, 08:04:29 »
Fragmenty koncertu VDGG z Bydgoszczy
Jakość do kitu ale wykonanie powala Zwłaszcza Sleepwalkers

Lepszy kit niż nic.  ;D
U mnie "Inside VDGG" - dokument o zespole; nawet ciekawy tylko za krótki - tylko 53 minuty; no a fragmenty koncertów powplatane w wypowiedzi niczego nowego nie wnoszą.  :)
There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.