Jeśli chodzi o zespoly grajace w klimacie VdGG, to polecam Gnidrolog "Lady Lake". Kilka utworów powala. A tytulowy konczy sie takim slicznym vandergrafowym saksofonem, ze hej. Wokalista tez bardzo dobry, choć zupelnie inny od niepowtarzalnego PH. Wiem, że nagrali jeszcze dwie plyt, ale nie znam, wiec cięzko mi sie wypowiedziec.