11971
Tłumaczenia PH / Odp: Teksty / Tłumaczenia - budowa
« dnia: 04 Stycznia 2008, 21:10:09 »
Już poprawiam. Sorry, zamyśliłem się i myślałem, że może się to samo zrobi. 
Pokaż wiadomości
Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.
11972
Tłumaczenia PH / Odp: Teksty / Tłumaczenia - budowa
« dnia: 04 Stycznia 2008, 16:53:57 »
Jak patrzę na spokojnie na poprawki, nie ma tak źle. Może ruszę dalej z tłumaczeniem tekstów.
11973
Tłumaczenia PH / Odp: Teksty / Tłumaczenia - budowa
« dnia: 04 Stycznia 2008, 16:09:31 »
Dzięki za poprawę. Akceptuję w całości. 
11974
VdGG & PH / Odp: Nowe wieści od PH
« dnia: 03 Stycznia 2008, 21:49:25 »Polska po drodze
Między Portugalią a Rosją? Czy Włochami a Anglią?
Chyba do Moskwy najbliżej. Kto chętny?
11975
VdGG & PH / Odp: Nowe wieści od PH
« dnia: 02 Stycznia 2008, 21:51:55 »
Najbliższe koncerty naszych ulubieńców:
Van der Graaf Generator:
29th March Rosignano, Livorno, ITALY
3rd April Queen Elizabeth Hall, LONDON
6th April GOUVEIA festival, Portugal
20th April B2, MOSCOW, Russia
PH solo:
Nearfest festival, Bethlehem, PA, USA, 21st June 2008
Poza tym Peter Hammill bardzo chciałby zacząć występować solo - tylko grając na fortepianie - w małych jazzowych klubach. Miło by mi było go posłuchać siedząc z piwkiem w ręku...
I jeszcze jedna informacja - dvd z Rockpalast nadal nie będzie jeszcze wydane; za to jest występ power trio (nie podaje skąd - ale wydaje mi się że chodzi o Amsterdam 14.04.2007) - za kilka miesięcy powinien być wydany; w kolejce czeka historyczny już bardzo koncert K-Group z Hamburga 26.11.1981 - a to byłaby może mała sensacja zważywszy na zestaw utworów (m.in.Flight
, My Room , Modern) z tego koncertu:
The Future Now
Losing Faith In Words
Stranger Still
Sign
My Experience
Modern
The Second Hand
Sitting Targets
The Sphinx In The Face
Flight
Central Hotel
The Spirit
Door
My Room
Van der Graaf Generator:
29th March Rosignano, Livorno, ITALY
3rd April Queen Elizabeth Hall, LONDON
6th April GOUVEIA festival, Portugal
20th April B2, MOSCOW, Russia
PH solo:
Nearfest festival, Bethlehem, PA, USA, 21st June 2008
Poza tym Peter Hammill bardzo chciałby zacząć występować solo - tylko grając na fortepianie - w małych jazzowych klubach. Miło by mi było go posłuchać siedząc z piwkiem w ręku...
I jeszcze jedna informacja - dvd z Rockpalast nadal nie będzie jeszcze wydane; za to jest występ power trio (nie podaje skąd - ale wydaje mi się że chodzi o Amsterdam 14.04.2007) - za kilka miesięcy powinien być wydany; w kolejce czeka historyczny już bardzo koncert K-Group z Hamburga 26.11.1981 - a to byłaby może mała sensacja zważywszy na zestaw utworów (m.in.Flight
, My Room , Modern) z tego koncertu:The Future Now
Losing Faith In Words
Stranger Still
Sign
My Experience
Modern
The Second Hand
Sitting Targets
The Sphinx In The Face
Flight
Central Hotel
The Spirit
Door
My Room
11976
Ankiety van der graafowe / Odp: Trisector - nowa płyta VDGG
« dnia: 01 Stycznia 2008, 08:56:10 »Szok i horror? Mi sie to zaraz skojarzyło z klimatem z Vital, chociaż horror nie pasuje... ale takie bywają skojarzenia.
Świetnie, świetnie, szkoda, że bez Jaxona, ale z drugiej strony to będzie ciekawe. Po jego odejściu pojawiły się ciekawe aranżacje niektórych piosenek.
I licze na koncerty w tym roku, tym razem nie przepuszczę.
Witam już w 2008.
Ja też sobie obiecuję, że jeśli będą koncerty w Polsce jadę (nawet jeśli dwa to jak kasa pozwoli na oba pojadę.
)Horror i szok kojarzy mi się jeszcze z może trochę z "Nadirem", "Gogiem", "Lousem"
. Oby tak było na nowej płycie. 
11977
Ankiety van der graafowe / Odp: Trisector - nowa płyta VDGG
« dnia: 31 Grudnia 2007, 18:49:14 »Zastanawiam się co znaczą słowa: shock i horror? Może będzie prog-metal-punk-jazz-doom?
Nic właśnie, zatrudniono Dodę jako pomoc wokalną
Jak już robić szok i horror, to z wykopem!
Nie strasz mnie.
Może trash-metal? Może new-wave?
Po koncertach a.d.2007 można się spodziewać wszystkiego.
11978
Ankiety van der graafowe / Odp: Trisector - nowa płyta VDGG
« dnia: 31 Grudnia 2007, 18:18:30 »
Zastanawiam się co znaczą słowa: shock i horror? Może będzie prog-metal-punk-jazz-doom?
11979
Ankiety van der graafowe / Trisector - nowa płyta VDGG
« dnia: 31 Grudnia 2007, 17:48:10 »
The next VdGG record is titled "Trisector" and will be released by Virgin/EMI at the tail end of March. Only the three of us are on it. It contains nine tracks; shock, horror, five of these come in at under five minutes long. :'(
więcej nowych wieści na:
http://www.sofasound.com/nlnow.htm
:'(więcej nowych wieści na:
http://www.sofasound.com/nlnow.htm
11981
Wielkie głosowanie - VdGG / Odp: Najlepszy utwór VDGG
« dnia: 26 Grudnia 2007, 17:39:10 »
"Still Life" absolutna czołówka czołówki. Może się narażę, ale najlepsza wersja tej pieśni to solowe wykonanie PH
11982
Tłumaczenia PH / Odp: Teksty / Tłumaczenia - budowa
« dnia: 25 Grudnia 2007, 19:55:50 »
Widzę, że już kilka przekładów na stronce się ukazało. Fajnie się je czyta znając tylko oryginały.
11983
Wielkie głosowanie - VdGG / Odp: Najlepszy utwór VDGG
« dnia: 25 Grudnia 2007, 10:19:45 »Witam wszystkich!
Ulubiony kawałek?Trudno wybrać zważywszy na genialność VdGG. Jednak będzie to Plaga Latarników. Ten utwór nigdy się nie nudzi.
Witam nowego forumowicza - mam nadzieję - chętnego do współpracy.
Latarnicy to rzeczywiście czołówka absolutna rocka.
Przypomnę tylko, że mój ulubiony (wg mnie najlepszy) utwór VDGG to "Meurglys III".
11984
VdGG & PH / Odp: Nowe wieści od PH
« dnia: 22 Grudnia 2007, 17:17:45 »
Najbliższe (a w każdym razie potwierdzone) koncerty PH odbędą się na NEARfest X: June 20th, 21st & 22nd, 2008,
Zoellner Arts Center, Bethlehem, Pennsylvania, USA.
Cholercia, znowu tak daleko. Nie zdążę sobie wizy wyrobić.
więcej o tym:
http://inverse.exblog.jp/7850363/ (ale znajomość japońskiego języka wymagana
)
http://www.nearfest.com/event/latestnews.asp#28
Zoellner Arts Center, Bethlehem, Pennsylvania, USA.
Cholercia, znowu tak daleko. Nie zdążę sobie wizy wyrobić.
więcej o tym:
http://inverse.exblog.jp/7850363/ (ale znajomość japońskiego języka wymagana
)http://www.nearfest.com/event/latestnews.asp#28
11985
Tłumaczenia PH / Odp: Teksty / Tłumaczenia - budowa
« dnia: 20 Grudnia 2007, 22:00:17 »
Ryzyk-fizyk. Moje tłumaczenie "House with no door". Proszę się nie śmiać jeśli coś schrzaniłem. Jestem otwarty na wszelkie propozycje Simplexie. Na czerwono zaznaczyłem wersy, których nie potrafię inaczej wyrazić i wiem, że to jest nieprawidłowe. 
DOM BEZ DRZWI
Jest sobie dom bez drzwi i ja sobie w nim mieszkam,
nocami robi się tu zimno a za dnia coraz trudniej mi to wszystko znieść.
Jest sobie dom bez dachu; i deszcz wpełzuje do wewnątrz
kapiąc mi na głowę gdy próbuję myśleć tym co jest poza czasem.
Nie znam cię, chociaż ty twierdzisz że mnie znasz,
być może,
bo tyle tego, że sam nie już nie mam pewności...
Nazywasz mnie po imieniu, ale to brzmi tak nierealnie,
zapomniałem jak się czuję, ciało odmawia przyjęcia leku.
Jest sobie dom bez dzwonka, ale i tak nikt nie dzwoni,
czasami odkrywam jak trudno mi to wyrazić słowami,
jeśli w końcu jakieś żywe istoty są na zewnątrz.
Jest sobie dom bez dźwięków; tak, jest tu zupełnie cicho,
nie ma zbyt wielu słów,
jeśli nie ma nikogo, kto by je usłyszał w czasie.
Nauczyłem się linijek mojego tekstu, znam je doskonale
jestem gotów je powiedzieć
komukolwiek kto w końcu tu przyjdzie.
A linia w moich myślach jest zimna jak ta noc,
nie wydaje się to normalne,
gdy ta mała ciemna postać ucieka...
Jest sobie dom bez drzwi
i nie ma nic żywego w środku:
pewnego dnia stał się murem...
ale wtedy naprawdę już mnie to nic nie obchodziło.
Jest sobie dom bez światła,
a wszystkie okna zaklejono,
przeciążono (?) i napięto (?) - NIC NIE JEST UJAWNIONE OPRÓCZ CZASU
nie znam cię, a ty twierdzisz że mnie znasz,
być może,
bo tyle tego, że sam nie mam już pewności...
Nazywasz mnie po imieniu, ale brzmi tak nierealnie,
zapomniałem jak się czuję, moje ciało odmawia przyjęcia leku...
Czy ktoś mi pomoże...?
DOM BEZ DRZWI
Jest sobie dom bez drzwi i ja sobie w nim mieszkam,
nocami robi się tu zimno a za dnia coraz trudniej mi to wszystko znieść.
Jest sobie dom bez dachu; i deszcz wpełzuje do wewnątrz
kapiąc mi na głowę gdy próbuję myśleć tym co jest poza czasem.
Nie znam cię, chociaż ty twierdzisz że mnie znasz,
być może,
bo tyle tego, że sam nie już nie mam pewności...
Nazywasz mnie po imieniu, ale to brzmi tak nierealnie,
zapomniałem jak się czuję, ciało odmawia przyjęcia leku.
Jest sobie dom bez dzwonka, ale i tak nikt nie dzwoni,
czasami odkrywam jak trudno mi to wyrazić słowami,
jeśli w końcu jakieś żywe istoty są na zewnątrz.
Jest sobie dom bez dźwięków; tak, jest tu zupełnie cicho,
nie ma zbyt wielu słów,
jeśli nie ma nikogo, kto by je usłyszał w czasie.
Nauczyłem się linijek mojego tekstu, znam je doskonale
jestem gotów je powiedzieć
komukolwiek kto w końcu tu przyjdzie.
A linia w moich myślach jest zimna jak ta noc,
nie wydaje się to normalne,
gdy ta mała ciemna postać ucieka...
Jest sobie dom bez drzwi
i nie ma nic żywego w środku:
pewnego dnia stał się murem...
ale wtedy naprawdę już mnie to nic nie obchodziło.
Jest sobie dom bez światła,
a wszystkie okna zaklejono,
przeciążono (?) i napięto (?) - NIC NIE JEST UJAWNIONE OPRÓCZ CZASU
nie znam cię, a ty twierdzisz że mnie znasz,
być może,
bo tyle tego, że sam nie mam już pewności...
Nazywasz mnie po imieniu, ale brzmi tak nierealnie,
zapomniałem jak się czuję, moje ciało odmawia przyjęcia leku...
Czy ktoś mi pomoże...?