Syd Arthur - Apricity (2016) - czwarty album zespołu: świetna Kanterberyjska psychodelia z odniesieniami do twórczości Soft Machine, Caravan a nawet Pink Floyd- pojawiają sie też elementy znacznie młodsze na przykład nawiązania do melodyki stricte brit-popowej - polecam Tercero bo to chyba ich najlepsza płyta