VdGG - Undercover
sama płyta i okładka dość ładnie wydana, jakość dźwięku kiepska głównie przez echo i pogłos, muzycznie fajne flety i saxy, trochę zacięcia punkowego w perkusji, niezłe wersje wokalne. Na koniec (no prawie) fenomenalne A Louse Is Not A Home rewelacyjnie wyartykułowane przez Petera