Autor Wątek: Aktualnie słucham...  (Przeczytany 2528536 razy)

0 użytkowników i 44 Gości przegląda ten wątek.

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22153
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #26445 dnia: 25 Września 2020, 13:38:24 »
No-man - All that you are - epka z 2003 roku- całość oczywiście w klimacie płyty Returning Jesus
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22153
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #26446 dnia: 25 Września 2020, 14:09:54 »
King Crimson - Happy with What You Have to Be Happy With (2002) - bardzo fajna epka zapowiadająca album The Power to believe- są tutaj alternatywne wersje nagrań znanych z poprzednich płyt (choć nie tylko) w nieco innych aranżacjach ( na przykład akustyczna wersja Eyes wide open)
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Tercero

  • Тэгсего
  • Koneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 5277
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #26447 dnia: 25 Września 2020, 15:27:51 »
Ciąg dalszy post-punka i new wave

Red Zebra - Bastogne
...where I trade cigarettes in return for songs

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22153
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #26448 dnia: 25 Września 2020, 17:02:17 »
Steve Hackett - Genesis Revisited (1996) - znakomity album dla każdego wielbiciela legendarnej brytyjskiej grupy- Hackett zebrał razem najbardziej klasyczne kompozycje zespołu i nagrał je od nowa z zupełnie innym składem - rezultat jest wyśmienity a do tego dostajemy dwie premierowe kompozycje: Valley of the Kings i Waiting Room Only - bezwzględnie polecam
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline LukaszS

  • (ЛукашС)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 2976
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #26449 dnia: 25 Września 2020, 21:40:24 »
Fra,Lippo Lippi Small Mercies
There is so much sorrow in the world,
there is so much emptiness and heartbreak and pain.
Somewhere on the road we have all taken a wrong turn...
how can we build the right path again?

Offline LukaszS

  • (ЛукашС)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 2976
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #26450 dnia: 25 Września 2020, 22:26:57 »
There is so much sorrow in the world,
there is so much emptiness and heartbreak and pain.
Somewhere on the road we have all taken a wrong turn...
how can we build the right path again?

Offline Tercero

  • Тэгсего
  • Koneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 5277
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #26451 dnia: 25 Września 2020, 23:13:03 »
No-man - Flowermix

Nie wiem, czy to regularna płyta czy składak. Ale podoba mi sie.
...where I trade cigarettes in return for songs

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22153
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #26452 dnia: 26 Września 2020, 07:35:17 »
No-man - Flowermix

Nie wiem, czy to regularna płyta czy składak. Ale podoba mi sie.

ani regularna ani składak- zestaw remiksów i alternatywnych wersji do plyty Flowermouth
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22153
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #26453 dnia: 26 Września 2020, 08:09:04 »
Fish - Weltschmerz (2020)  [ok] - jeśli rzeczywiście ma to być ostatni album artysty, to jest to pożegnanie w iście wielkim i monumentalnym stylu: 2 płyty, ponad 80 minuty muzyki- muzyki chwilami znakomitej, obok której nie można przejść obojętnie: mamy tutaj ponad 15 minutowe nagranie Rose of Damascus opowiadające o pewnej dziewczynie z Syrii, przepiękne Garden of Remembrance stanowiące rozliczenie się Fisha z przeszłością, mroczne nagranie tytułowe brzmiące jakby wprost z płyty Fellini Days no i genialne  Little Man What Now gdzie bardzo wyraźnie słychać szalejącego na saksofonie Jaxona- nie można też zapomnieć o epickim, lekko jazzowym  Waverley Steps (End of The Line)- kto wie czy nie najlepszej solowej kompozycji w całej karierze byłego wokalisty Marillion
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22153
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #26454 dnia: 26 Września 2020, 10:04:21 »
dla odmiany coś elektronicznego: Tangerine Dream i Sohoman (1999) - zapis fragmentów koncertu z Sydney z 1982 roku
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Tercero

  • Тэгсего
  • Koneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 5277
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #26455 dnia: 26 Września 2020, 10:35:25 »
No-man - Loveblows & Lovecries
...where I trade cigarettes in return for songs

Offline Tercero

  • Тэгсего
  • Koneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 5277
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #26456 dnia: 26 Września 2020, 11:23:20 »
Steven Wilson - Insurgentes
...where I trade cigarettes in return for songs

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22153
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #26457 dnia: 26 Września 2020, 13:18:08 »
Clan of Xymox -Spider on The wall- tegoroczna płyta zespołu- bez rewelacji ale momenty są

What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15552
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #26458 dnia: 26 Września 2020, 15:54:54 »
Fish - Weltschmerz (2020)  [ok] - jeśli rzeczywiście ma to być ostatni album artysty, to jest to pożegnanie w iście wielkim i monumentalnym stylu: 2 płyty, ponad 80 minuty muzyki- muzyki chwilami znakomitej, obok której nie można przejść obojętnie: mamy tutaj ponad 15 minutowe nagranie Rose of Damascus opowiadające o pewnej dziewczynie z Syrii, przepiękne Garden of Remembrance stanowiące rozliczenie się Fisha z przeszłością, mroczne nagranie tytułowe brzmiące jakby wprost z płyty Fellini Days no i genialne  Little Man What Now gdzie bardzo wyraźnie słychać szalejącego na saksofonie Jaxona- nie można też zapomnieć o epickim, lekko jazzowym  Waverley Steps (End of The Line)- kto wie czy nie najlepszej solowej kompozycji w całej karierze byłego wokalisty Marillion

Bardzo ciekawa recenzja Wampirze; będę musiał posłuchać tej płyty, chociaż solowego Fisha nie znam prawie wcale.
There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.

Offline LukaszS

  • (ЛукашС)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 2976
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #26459 dnia: 26 Września 2020, 16:27:32 »
Fish - Weltschmerz (2020)  [ok] - jeśli rzeczywiście ma to być ostatni album artysty, to jest to pożegnanie w iście wielkim i monumentalnym stylu: 2 płyty, ponad 80 minuty muzyki- muzyki chwilami znakomitej, obok której nie można przejść obojętnie: mamy tutaj ponad 15 minutowe nagranie Rose of Damascus opowiadające o pewnej dziewczynie z Syrii, przepiękne Garden of Remembrance stanowiące rozliczenie się Fisha z przeszłością, mroczne nagranie tytułowe brzmiące jakby wprost z płyty Fellini Days no i genialne  Little Man What Now gdzie bardzo wyraźnie słychać szalejącego na saksofonie Jaxona- nie można też zapomnieć o epickim, lekko jazzowym  Waverley Steps (End of The Line)- kto wie czy nie najlepszej solowej kompozycji w całej karierze byłego wokalisty Marillion

Bardzo ciekawa recenzja Wampirze; będę musiał posłuchać tej płyty, chociaż solowego Fisha nie znam prawie wcale.

Czekam za swoim egzemplarzem. Więc aktualnie był Fish Fellini Days z remasteru

A oprócz tego

Landberk Indian Summer
Anekdoten Chapters
oMD Live with Philharmonic Orchestra
There is so much sorrow in the world,
there is so much emptiness and heartbreak and pain.
Somewhere on the road we have all taken a wrong turn...
how can we build the right path again?