Tangerine dream i Stratosfear
- czyli niemieccy elektronicy u szczytu formy: wszystko na tej płycie robi ogromne wrażenie: niesamowity, chwilami wręcz podniosły klimat, delikatne nawiązania do Genesis w nagraniu The Big Sleep in Search of Hades, czy też monumentalne dźwięki syntezatorów w Invisible Limits. Najlepszy album TD- bez żadnych wątpliwości