Aktualnie słucham...

[LenoreLazuli]

Edward Ka-Spel - Laugh China Doll

[Sebastian Winter]

coś energetycznego z samego rana czyli Steppenwolf i The Second (1968) - fajny lekko psychodeliczny hard/blues rock

[Sebastian Winter]

Bill Evans - Portrait in Jazz (1960) - klasyczny, nastrojowy jazz...

[LenoreLazuli]

Skinny Puppy - Bites

(Przepięknie komponuje się z remontem za ścianą)
Biorę się za Skinny Puppy żeby przygotować się do masowego przesłuchiwania albumów The Tear Garden, na razie jestem zachwycona!

[Sebastian Winter]

Skinny Puppy - Bites

(Przepięknie komponuje się z remontem za ścianą)

z remontem za ścianą to najlepiej komponuję się Einstürzende Neubauten -wielokrotnie sprawdzałem więc polecam

u mnie Goldfrapp i Tales of Us (2013)

[LenoreLazuli]

Skinny Puppy - Bites

(Przepięknie komponuje się z remontem za ścianą)

z remontem za ścianą to najlepiej komponuję się Einstürzende Neubauten -wielokrotnie sprawdzałem więc polecam

u mnie Goldfrapp i Tales of Us (2013)

Borze tak,  Neubauten idealni na remonty 

[Sebastian Winter]

The Cure - Disintegration - za oknem pada coraz bardziej  więc słucham najlepszej deszczowej płyty w dziejach rocka- za każdym razem gdy słyszę krople deszczu w nagraniu The Same Deep Water as You otwiera się brama mojej pamięci...

[Tercero]

Karate - debiut
1996

[Sebastian Winter]

Siouxsie and the Banshees - Nocturne (1983) - znakomity koncertowy album brytyjskiej legendy rocka gotyckiego-w sumie dostajemy 16 klasyków zespołu w tym dwa  świetne covery The Beatles (Dear Prudence i Helter Skelter )-  no i na gitarze udziela się nie kto inny jak sam Robert Smith

[ceizurac]

King Crimson "The Elements Tour 2020" - bardzo ciekawy składak.

[Sebastian Winter]

Jon Hassel - Dream Theory in Malaya: Fourth World Volume Two (1981) - ciekawe połączenie ambientu i world music- na płycie uslyszeć można także Briana Eno, Michaela Brooka i Daniela Lanoisa

[LenoreLazuli]

The Tear Garden - The Last Man to Fly

Rzeczywiście cudowna rzecz!

[Sebastian Winter]

The Tear Garden - The Last Man to Fly

Rzeczywiście cudowna rzecz!

to jest chyba ich najlepszy album - z późniejszych płyt polecam ci przede wszystkim  Crystal Mass z 2000 roku

[Sebastian Winter]

Porcupine Tree - Staircase Infinities (1994) - kosmiczno-psychodeliczne odjazdy Stevena Wilsona

[LukaszS]

Gordon Haskell RIP
Gary Moore