Fish - Weltschmerz (2020)
Przypuszczam, że to nie dla mnie, mimo że zrobione z rozmachem i jak to się mówi momenty są. (I bardziej mi się podoba od każdego Marilliona, z nim i bez niego) Jaxon rozpoznawalny od pierwszego dźwięku, szkoda że nie zagrał tak na ostatnich płytach VDGG.