Autor Wątek: Aktualnie słucham...  (Przeczytany 2527076 razy)

0 użytkowników i 45 Gości przegląda ten wątek.

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22149
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #26265 dnia: 05 Września 2020, 16:03:49 »
u mnie znowu Biosphere - tym razem Shenzhou (2002) - zimny, minimalistyczny ambient
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Tercero

  • Тэгсего
  • Koneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 5275
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #26266 dnia: 05 Września 2020, 17:01:58 »
u mnie znowu Biosphere - tym razem Shenzhou (2002) - zimny, minimalistyczny ambient

Widzę że się spodobało :) Ja nie znam wszystkich płyt. Kilka ze środka i końca oraz dwie pierwsze Microgravity i Ptashnik. Są fajne, lecz zawierają fragmenty transu elektro-house, który mi nie podchodzi. Jeśli odkryjesz jakieś bez tego daj znać. [ok]

U mnie
Rush - Grace Under Pressure
...where I trade cigarettes in return for songs

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22149
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #26267 dnia: 05 Września 2020, 18:59:27 »
Hurts i Faith - czyli najnowszy album tej brytyjskiej synthpopowej grupy - płyta jest dość mroczna i jesienna; kojarzyć się może chwilami z późniejszym obliczem Depeche Mode czy też NIN - słucha się jej jednak bardzo dobrze jak ktoś lubi takie klimaty- bez rewelacji ale i tak polecam-szczególnie Łukaszowi i Ceizuracowi
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22149
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #26268 dnia: 05 Września 2020, 20:40:16 »
u mnie znowu Biosphere - tym razem Shenzhou (2002) - zimny, minimalistyczny ambient

Widzę że się spodobało :) Ja nie znam wszystkich płyt. Kilka ze środka i końca oraz dwie pierwsze Microgravity i Ptashnik. Są fajne, lecz zawierają fragmenty transu elektro-house, który mi nie podchodzi. Jeśli odkryjesz jakieś bez tego daj znać. [ok]



ja na razie znam tylko 3 płyty Biosphere- dam znać jak poznam więcej :) dość trudne są bowiem do znalezienia

u mnie Joan Baez - Joan Baez, Vol. 2 (1961) - jakby nie patrzeć klasyka amerykańskiego folku

What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Tercero

  • Тэгсего
  • Koneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 5275
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #26269 dnia: 05 Września 2020, 21:57:35 »
u mnie znowu Biosphere - tym razem Shenzhou (2002) - zimny, minimalistyczny ambient

Widzę że się spodobało :) Ja nie znam wszystkich płyt. Kilka ze środka i końca oraz dwie pierwsze Microgravity i Ptashnik. Są fajne, lecz zawierają fragmenty transu elektro-house, który mi nie podchodzi. Jeśli odkryjesz jakieś bez tego daj znać. [ok]



ja na razie znam tylko 3 płyty Biosphere- dam znać jak poznam więcej :) dość trudne są bowiem do znalezienia

U mnie
Biosphere & Higher Intelligence Agency - Birmingham Frequencies
2000

Bardzo dobry ambient. Pod koniec trochę transowe grania ale bardzo przyjemnego.
...where I trade cigarettes in return for songs

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22149
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #26270 dnia: 06 Września 2020, 07:35:17 »
własnie słucham: Biosphere & Higher Intelligence Agency - Birmingham Frequencies- rzeczywiście dobry ambient [ok]
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22149
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #26271 dnia: 06 Września 2020, 09:40:56 »
Tangerine Dream - Jeanne d'Arc (2005)
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Tercero

  • Тэгсего
  • Koneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 5275
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #26272 dnia: 06 Września 2020, 12:15:04 »
Biosphere - L'incoronazione di Poppea
2012

Piękne!
...where I trade cigarettes in return for songs

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15549
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #26273 dnia: 06 Września 2020, 16:40:08 »
Hurts i Faith - czyli najnowszy album tej brytyjskiej synthpopowej grupy - płyta jest dość mroczna i jesienna; kojarzyć się może chwilami z późniejszym obliczem Depeche Mode czy też NIN - słucha się jej jednak bardzo dobrze jak ktoś lubi takie klimaty- bez rewelacji ale i tak polecam-szczególnie Łukaszowi i Ceizuracowi

A to muszę posłuchać, bo w ogóle nie znam tego zespołu.
There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22149
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #26274 dnia: 06 Września 2020, 20:18:08 »
Hurts i Faith - czyli najnowszy album tej brytyjskiej synthpopowej grupy - płyta jest dość mroczna i jesienna; kojarzyć się może chwilami z późniejszym obliczem Depeche Mode czy też NIN - słucha się jej jednak bardzo dobrze jak ktoś lubi takie klimaty- bez rewelacji ale i tak polecam-szczególnie Łukaszowi i Ceizuracowi

A to muszę posłuchać, bo w ogóle nie znam tego zespołu.

polecam zwłaszcza ich debiut czyli album Happiness z 2010 roku- fajny, melodyjny synthpop trochę w klimacie Pet Shop Boys- zresztą Hurts też tworzy dwóch facetów :)

u mnie Kate Bush i Never for ever- trzeci album artystki wydany w 1980 roku
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Tercero

  • Тэгсего
  • Koneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 5275
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #26275 dnia: 06 Września 2020, 21:20:13 »
Madness - Ultimate madness
...where I trade cigarettes in return for songs

Offline LukaszS

  • (ЛукашС)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 2976
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #26276 dnia: 07 Września 2020, 07:14:12 »
Hurts i Faith - czyli najnowszy album tej brytyjskiej synthpopowej grupy - płyta jest dość mroczna i jesienna; kojarzyć się może chwilami z późniejszym obliczem Depeche Mode czy też NIN - słucha się jej jednak bardzo dobrze jak ktoś lubi takie klimaty- bez rewelacji ale i tak polecam-szczególnie Łukaszowi i Ceizuracowi

A to muszę posłuchać, bo w ogóle nie znam tego zespołu.

Ja znam tylko z radia Ich utwór  Wonderful Life.  Nie jest to Cover  Black - to nie to co leciało zawsze w podkładzie gdy na wybiegu w programie telewizyjnym prężyły się w latach 80-tych modelki...
Utwór przyjemny ale nie skkusił mnie do wysłuchania całej płyty..
There is so much sorrow in the world,
there is so much emptiness and heartbreak and pain.
Somewhere on the road we have all taken a wrong turn...
how can we build the right path again?

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15549
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #26277 dnia: 07 Września 2020, 07:59:13 »
Hurts "Happiness" - nie jest jednak "moja" muzyka; przyjemne, ale nie tego się spodziewałem; innych płyt zespołu też jednakże posłucham.
There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22149
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #26278 dnia: 07 Września 2020, 08:30:08 »
Hurts "Happiness" - nie jest jednak "moja" muzyka; przyjemne, ale nie tego się spodziewałem; innych płyt zespołu też jednakże posłucham.

to od razu posłuchaj sobie Faith bo ich płyty pomiędzy debiutem a tą najnowszą płytą (czyli Exile,Surrender, Desire) są przeciętne a chwilami nawet bardzo słabe i nijakie- dlatego sam się zdziwiłem żę Faith prezentuję taki wysoki poziom- oczywiście tylko w porównaniu do tych trzech wspomnianych wyżej wydawnictw bo sam znam co najmniej kilkanaście synthpopowych płyt z ostatnich lat znacznie lepszych od Faith :)

u mnie klasycznie i popowo czyli Phil Collins i ...But Seriously (1989)
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15549
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #26279 dnia: 07 Września 2020, 08:54:21 »
Hurts "Happiness" - nie jest jednak "moja" muzyka; przyjemne, ale nie tego się spodziewałem; innych płyt zespołu też jednakże posłucham.
to od razu posłuchaj sobie Faith bo ich płyty pomiędzy debiutem a tą najnowszą płytą (czyli Exile,Surrender, Desire) są przeciętne a chwilami nawet bardzo słabe i nijakie- dlatego sam się zdziwiłem żę Faith prezentuję taki wysoki poziom- oczywiście tylko w porównaniu do tych trzech wspomnianych wyżej wydawnictw bo sam znam co najmniej kilkanaście synthpopowych płyt z ostatnich lat znacznie lepszych od Faith :)

Niektóre piosenki mi się podobały, ale większość brzmi "za bardzo współcześnie"  ;D

Van der Graaf Generator "Teatro E. Solvay, Rosignano Marittimo, 29.03.2008".
There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.