Aktualnie słucham...

[LukaszS]

Metallica S&M

[Sebastian Winter]

Tim Bowness – Late Night Laments - z każdym kolejnym przesłuchaniem zyskuję- choć raczej nie będzie to płyta roku- jak już mówiłem Modern Ruins było jednak nieco ciekawsze- mimo wszystko polecam- szczególnie Ceizuracowi

[LukaszS]

The Cure Acousic Hits

[Sebastian Winter]

Various artists — Polish Art-Rock vol.1 (2000) - bardzo inspirująca składanka wydana nakładem Lynx Music i Rockserwisu- usłyszymy tutaj i wielkie gwiazdy ówczesnej polskiej sceny progresywnej ( Abraxas, Quidam, Lizard) jak również mniej znane zespoły takie jak Revolver, Museion czy też Framauro

[ceizurac]

Tim Bowness – Late Night Laments - z każdym kolejnym przesłuchaniem zyskuję- choć raczej nie będzie to płyta roku- jak już mówiłem Modern Ruins było jednak nieco ciekawsze- mimo wszystko polecam- szczególnie Ceizuracowi

Na pewno się zapoznam.

[LukaszS]

Waglewski Gra-Źonie live

[Sebastian Winter]

Various Artists  — Polish Art-Rock vol.2  - tym razem dostajemy mniej znanych wykonawców- zestaw jest też bardziej zróżnicowany pod względem muzycznym- wyróżnia się tutaj znakomite nagranie formacji H.D.R.M. pod tytułem My happiness  oraz grupa Ankh która zaprezentowała nam bardzo ambientową kompozycję  Świat Sen 2

[Tercero]

Spacemen 3 - Perfect Prescription

Neo-psychodelia, alternative, indie rock. Nie jest złe.

[Sebastian Winter]

Ulver - Flowers of Evil (2020) - Ulver to dziwny zespół-  przed laty grał ekstremalny black metal, później z nadejściem nowego stulecia przebranżowił się na eksperymentalną elektronikę z elementami ambientu, a dzisiaj na swojej najnowszej płycie ukazuje nam swoje oblicze synthopopowo-industrialne- od razu dodam iż album jest bardzo dobry, kilka fragmentów naprawdę zapada w pamięć a całość może kojarzyć się z wczesnymi płytami Ministry- gorąco polecam- szczególnie Tercero i Ceizuracowi

[Sebastian Winter]

The Dream Syndicate - The Days of Wine and Roses (1982) - czyli post-punkowa psychodelia z LA - co najmniej intrygujące

[Sebastian Winter]

hard rockowo, bluesowo i folkowo czyli Led Zeppelin i III

[Sebastian Winter]

Pink Floyd - 1965: Their First Recordings - czyli 19 minut floydowych początków jeszcze z Rado Klose na gitarze

[ceizurac]

VDGG "Trisector".
Porcupine Tree "The Sky Moves Sideaways".

Znakomite albumy.

[Sebastian Winter]

i jeszcze raz stare Pink Floyd: tym razem bardzo przyjemny składak pt: Relics   

[Tercero]

Eloy - Dawn