vdgg.art.pl - całkiem niezła polska strona o VdGG i PH
0 użytkowników i 43 Gości przegląda ten wątek.
Pink Floyd - Wish you were here
Iron Maiden "Powerslave", "Seventh Son...", "Piece Of Mind" i "Number Of The Beast" - od czasu do czasu lubię dziewicę A Wy lubicie?
King Crimson "Epitaph" - "Mars" urywa prawie głowę; jazz, awangarda, psychodelia - na tym albumie mamy wszystko; gdyby tak jakość była lepsza byłby ideał i wzorzec wczesnego oblicza zespołu Frippa.
Cytat: ceizurac w 22 Czerwca 2017, 11:24:19King Crimson "Epitaph" - "Mars" urywa prawie głowę; jazz, awangarda, psychodelia - na tym albumie mamy wszystko; gdyby tak jakość była lepsza byłby ideał i wzorzec wczesnego oblicza zespołu Frippa.Oj prawdę piszesz. Jak pierwszy raz usłyszałem Mars, to nie mogłem uwierzyć, że TAKI utwór skończył jako The Devil's Triangle na Posejdonie. Bardzo dużo ubyło z pierwotnej mocy. Czasami myślę, że gdyby nie rozpad zespołu po debiucie...