Autor Wątek: Aktualnie słucham...  (Przeczytany 2527248 razy)

0 użytkowników i 44 Gości przegląda ten wątek.

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15549
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #14430 dnia: 11 Października 2016, 07:33:08 »
Bryan Ferry "Bête Noire".
There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22149
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #14431 dnia: 11 Października 2016, 11:55:21 »
Bryan Ferry "Bête Noire".

jedna z bardziej klimatycznych płyt artysty- ufam że się podobała :)

Raw Material i "Raw Material" [ok] - imienny debiut zespołu. Jednak wydane w rok później Time is wydaje się być nieco lepsze
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15549
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #14432 dnia: 11 Października 2016, 12:58:22 »
Bryan Ferry "Bête Noire".
jedna z bardziej klimatycznych płyt artysty- ufam że się podobała :)

Zgadza się, klimat jest; w sumie to elegancki pop-rock.

David Bowie "Blackstar".
There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.

Offline Jurski

  • Koneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 2469
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #14433 dnia: 11 Października 2016, 13:41:54 »
Matthew Parmenter "All Of Our Yesterdays"

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22149
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #14434 dnia: 11 Października 2016, 20:23:39 »
Yes i 90125 - od czasu do czasu lubię posłuchać, choćby dla przepięknej wieńczącej album kompozycji Hearts
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15549
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #14435 dnia: 11 Października 2016, 21:41:29 »
Napalm Death "From Enslavement to Obliteration" - klasyka grindcore'u; wyłącznie dla "wyrozumiałych" słuchaczy.
There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22149
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #14436 dnia: 11 Października 2016, 21:53:02 »
Peter Hammill - Typical [ok] - czytam właśnie biografie Tomka Beksińskiego autorstwa Weissa i przypomniała mi się ostatnia audycja Beksy w której puszczał kilka nagrań z tego właśnie wydawnictwa m.in wstrząsające wersje A way Out i The Comet, The Course The Trail- obie o wiele lepsze od ich studyjnych odpowiedników
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline ceizurac

  • (цеиэурац)
  • NadKoneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ****
  • Wiadomości: 15549
  • Płeć: Mężczyzna
  • booty
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #14437 dnia: 12 Października 2016, 07:36:38 »
Peter Hammill - Typical [ok] - czytam właśnie biografie Tomka Beksińskiego autorstwa Weissa i przypomniała mi się ostatnia audycja Beksy w której puszczał kilka nagrań z tego właśnie wydawnictwa m.in wstrząsające wersje A way Out i The Comet, The Course The Trail- obie o wiele lepsze od ich studyjnych odpowiedników

Z "A Way Out" się zgadzam - to najlepsza wersja z kilkunastu, które znam; ale co do "The Comet, The Course, The Tail" to bym się kłócił - wolę studyjną.

A u mnie Danzig "Danzig" - hard-rock, heavy metal, ale dla mnie niezbyt przekonujący; zespół Ozziego o niebo lepszy.
There’s the thing, hold it close.
You had your fling. You laid your ghosts.

Time to leave, close the door.
You can’t believe you wanted more,
more or less, al for the best
in the end it’s al behind you.

There’s the thing, for all you know
it’s time to let go.

Offline Jurski

  • Koneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 2469
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #14438 dnia: 12 Października 2016, 09:33:49 »
Nick Cave "Firstborn Is Dead", Marillion "Fear"

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22149
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #14439 dnia: 12 Października 2016, 11:54:30 »
Peter Hammill - Typical [ok] - czytam właśnie biografie Tomka Beksińskiego autorstwa Weissa i przypomniała mi się ostatnia audycja Beksy w której puszczał kilka nagrań z tego właśnie wydawnictwa m.in wstrząsające wersje A way Out i The Comet, The Course The Trail- obie o wiele lepsze od ich studyjnych odpowiedników

Z "A Way Out" się zgadzam - to najlepsza wersja z kilkunastu, które znam; ale co do "The Comet, The Course, The Tail" to bym się kłócił - wolę studyjną.



dla mnie wykonanie Komety z Typical to definite version- zresztą In Camera poznałem dopiero w roku 2003 i studyjna wersja tego nagrania wydała mi się zbyt ugładzona i  bez tego wrzasku Hammilla na sam koniec zdała mi się niepełna :)

Anekdoten - Time of day - bardziej nastrojowe i nawet chwilami post-rockowe oblicze zespołu- kiedyś mi ten album nie podchodził, całkiem niedawno przekonałem się jednak do niego
What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?

Offline Kogut

  • Koneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 1267
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #14440 dnia: 12 Października 2016, 14:33:58 »
VDGG - "Do Not Disturb"

Ależ się wkręca ta płyta, codziennie jej słucham. Lepsza niż "GIN", lepsza niż "Trisector". Godne pożegnanie. [ok]

Offline Kogut

  • Koneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 1267
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #14441 dnia: 12 Października 2016, 14:39:48 »
Anekdoten - Time of day - bardziej nastrojowe i nawet chwilami post-rockowe oblicze zespołu- kiedyś mi ten album nie podchodził, całkiem niedawno przekonałem się jednak do niego

Mnie ta płyta od razu ujęła, w przeciwieństwie do chociażby "Gravity", którą dość długo trawiłem.

Offline Jurski

  • Koneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 2469
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #14442 dnia: 12 Października 2016, 15:12:09 »
VDGG - "Do Not Disturb"

Ależ się wkręca ta płyta, codziennie jej słucham. Lepsza niż "GIN", lepsza niż "Trisector". Godne pożegnanie. [ok]

Ja mam dwa odsłuchy za sobą i jakoś brak nastroju do kolejnego. Ciężko w związku z  tym o ocenę... Przyjdzie na to jeszcze czas.
A teraz Blue Oyster Cult :)

Offline Kogut

  • Koneser
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 1267
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #14443 dnia: 12 Października 2016, 17:52:40 »
Paatos - "Kallocain"
King Crimson - "THRAK"

Offline Sebastian Winter

  • Wampir
  • Ekspert-wyjadacz
  • ***
  • Wiadomości: 22149
  • Płeć: Mężczyzna
    • Zobacz profil
Odp: Aktualnie słucham...
« Odpowiedź #14444 dnia: 12 Października 2016, 19:00:53 »
Anekdoten - Time of day - bardziej nastrojowe i nawet chwilami post-rockowe oblicze zespołu- kiedyś mi ten album nie podchodził, całkiem niedawno przekonałem się jednak do niego

Mnie ta płyta od razu ujęła, w przeciwieństwie do chociażby "Gravity", którą dość długo trawiłem.

mnie Gravity od pierwszego przesłuchania zachwyciło i przez długi okres to była moja ulubiona płyta Anekdoten

Depeche Mode - Delta machine - przypominam sobie z okazji zapowiedzi nowej plyty "Spirit" która ukaże się w 2017 roku

What can I say when, in some obscure way,
I am my own direction?