A z póżniejszych ciekawe (piosenkowo) są "Nerve Net", ostatnia - "The Ship", druga z Hydem i oczywiście "My Life In The Bush Of Ghosts" z Byrnem.
Dzięki Hajduku. Płytę z Byrnem znam - bardzo interesująca muzyka.
właśnie, zapomniałem o My Life In The Bush Of Ghosts - wspaniała i ponadczasowa płyta...w ogóle polecam ci Ceizuracu wszystkie albumy Talking heads nagrane z Eno- szczególnie Fear of music i Remain in light- to są genialne i klasyczne już wydawnictwa, które w dużym stopniu wpłynęły na King Crimson co wyraźnie słychać na kolorowej trylogii zespołu Frippa
Ja również polecam Talking Heads. A na kolorową trylogię musiały wpłynąć, bo w Talking Heads udzielał się przecież mocno Adrian Belew.
Przy okazji, dyskutowaliśmy jakiś czas temu nad wyższością/niższością Thrak nad Discipline
Co sadzicie natomiast o Three Of A Perfect Pair? (o Beat nie wspominam, bo to IMO najsłabsza z kolorowej trójki jest).
Ostatnio wróciłem do Power To Believe (pod wrażeniem koncertów KC)- świetna rzecz!